Krótka historia mody: Yves Saint Laurent
Oryginalny, kontrowersyjny i nieziemsko utalentowany. Swoją wizją zainspirował i zachwycał miliony. To dzięki niemu do kobiecych szaf trafił klasyczny męski smoking, a czerwona szminka stała się symbolem kobiecości. Oto 10 rzeczy, które zawdzięczamy Yves Saint Laurentowi - wizjonerowi, który już w młodym wieku stał się prawdziwą legendą mody.
Zobacz także: Joanna Krupa: Chciałabym projektować ubrania, ale nie ekskluzywne
Smoking
Gdy w roku 1930 Marlena Dietrich w roli piosenkarki kabaretowej Amy Jolly, w amerykańskim filmie „Maroko” wystąpiła publicznie w męskim smokingu, nikt nie przypuszczał, że strój ten na stałe wpisze się do kanonu kobiecej mody. Wtedy był to jednak tylko męski fason założony przez kobietę. Dopiero w roku 1966, klasyczny, męski smoking w damskiej wersji ujrzał światło dzienne, co jak na tamte czasy wydawało się niezwykle kontrowersyjnym pomysłem. Mimo to smoking na stałe zagościł w kobiecych szafach. Jak powiedział Yves Saint Laurent:
- Le smoking to niezbędny element garderoby każdej kobiety, który sprawi, że zawsze będzie wyglądała modnie. Jego istotną jest bowiem styl, nie trend. Moda zmienia się, styl natomiast jest wieczny.
Gdy w latach 60. aktorka Nan Kempner weszła do nowojorskiej restauracji w smokingu zaprojektowanym przez YSL, została z niej wyproszona z uwagi na nieodpowiedni strój. Wróciła jednak do lokalu ale bez spodni, zamieniając górę stroju w tunikę.
Równie odważnie zachowała się piosenkarka Francoise Hardy, która postawiła na „męski look” podczas jednego ze swoich koncertów. Plotkom i głosom oburzenia nie było końca, jednak dziś wiemy, że panie już wtedy wiedziały, czym jest prawdziwy styl.
Czerwona szminka
Dziś czerwone usta to symbol seksapilu i niezwykłej kobiecości. Jednak nie zawsze tak było. Gdy w latach 60. Yves Saint Laurent zaproponował kobietom, aby wyraźnie zaznaczały usta intensywnie czerwonym kolorem, nie każda miała tyle odwagi. Dopiero, gdy na taki makijaż zdecydowała się Marylin Monroe, miliony kobiet kupiły czerwoną pomadkę.
Perfumy YSL
Zapachy stworzone przez Yves Saint Laurenta od lat dzierżą palmę pierwszeństwa. Legendarny zapach „Opium” powstał w latach 80. i symbolizował uzależnienie. Efekt szoku potęgował fakt, że sam twórca prowadził bujne życie towarzyskie, którego używki były naturalnym elementem. Dziś w ofercie YSL znaleźć można wiele różnych kompozycji, ale legendarne „Opium” pozostaje symbolem zmysłowości i pożądania.
Czarnoskóre modelki
Rebecca Ayoko to nie tylko muza YSL, ale i pierwsza czarnoskóra modelka, która pojawiła się na wybiegu. Początek życia miała niełatwy, wręcz tragiczny. Wcześnie straciła rodziców, wielokrotnie doświadczała przemocy fizycznej. W wieku trzynastu lat została matką.
Z afrykańskiego terroru wydostała się w wieku dwudziestu lat. Stamtąd trafiła do Paryża, gdzie w latach 80. dotarła na sam szczyt haute couture. Z projektantem łączyła ją niezwykła więź oparta na szacunku i uwielbieniu. Dla niej stworzył suknię, którą nazwał „Kiedy gwiazdy stają się czarne” i która do dziś jest drogocennym eksponatem muzuealnym.
Styl minimalistyczny
Lata 60. to czas, gdy światem mody rządzi Yves Saint Laurent, który uwielbiał kobiety o androgenicznej urodzie, a w jego kolekcjach przeważały proste, ponadczasowe fasony. Jedną z jego muz była Betty Catroux, smukła i wysoka blondynka, którą pokochał za długie nogi i ciało, na którym jego żakiety i smokingi prezentowały się perfekcyjnie. Ich przyjaźń przetrwała aż 35 lat, a modelka towarzyszyła mu na pokazach i w imprezach w nowojorskim Studio 54. Jak mówił: - Kobiecie, żeby dobrze wyglądać, wystarczy czarny golf, czarna spódnica i ramiona mężczyzny, który ją kocha.
Sukienka "Mondrian"
Ten model sukienki to jeden z najcenniejszych i najbardziej charakterystycznych projektów Yves Saint Laurenta. Prosty fason z dość grubego materiału jest jednym z wielu przykładów fascynacji sztuką nowoczesną. YSL twierdził, że czerpiąc inspiracje od Picassa czy Mondriana, uczy się od nich, a nie konkuruje z nimi. Gdy we wrześniu 1965 roku sukienka zainspirowana twórczością holenderskiego abstrakcjonisty trafiła na okładkę Vogue’a, kobiety zapragnęły mieć ją w swojej szafie. Aktualnie na świecie znajdują się jedynie jej dwa egzemplarze, z czego jeden z nich został sprzedany na aukcji w Londynie za rekordowe 47,000 dolarów.
Szmizjerka
Sukienka o fasonie męskiej koszuli stała się bezsprzecznym must have w kobiecych szafach. W latach 50. promowana była przez Christiana Diora, nauczyciela i mistrza Yves Saint Laurenta. Wtedy jednak był to klasyczny fason z dołem w formie rozkloszowanej spódnicy. Dopiero gdy światem mody zawładnął YSL, zaczęła być rozpowszechniana w rozmaitych formach. Z kieszeniami, pagonami, rozszerzana lub prosta – do dziś zdobi różnorodne kobiece sylwetki.
Styl safari
Yves Saint Laurent nie lubił podróżować, jednak dzięki swojej rodzinie mieszkającej w Algierii, stale inspirował się kulturą Bliskiego Wschodu. Dowodem na to jest styl safari, który okazał się absolutnym hitem. To właśnie w jego kolekcjach światło dzienne ujrzały kolory khaki, lniane koszule czy „safari jacket” z bawełnianej tkaniny w kolorze popeliny, z dużymi zapinanymi kieszeniami oraz pagonami na ramionach. Oazą spokoju, do której projektant uciekał z wielkiego miasta, była Normandia oraz willa w Marakeszu. Tam właśnie upajając się rozmaitymi używkami, pewnego dnia nie wychodząc z domu, stworzył całą kolekcję safari.
Moda dla każdego
Jak twierdził Yves Saint Laurent, „Moda byłaby bardzo smutna, gdyby jej jedynym celem było ubieranie bogatych kobiet”. Projektant dążył do tego, aby moda była dostępna dla każdego, bez względu na poziom zamożności. Uważał, że w sukience najważniejsza jest kobieta, która ją zakłada.
Moda dla sylwetki "A"
YSL słynął z zamiłowania do kobiecych krągłości, wcięcia w talii
i idealnie uwydatnionego dekoltu. Dlatego jego kolekcje bazowały na trapezie, rozkloszowanych krojach oraz dekoltach w kształcie łódki lub litery „V”. Przykładem upodobań projektanta była Laetitia Casta – francuska modelka, którą YSL pokochał za kobiece krągłości i nieziemską zmysłowość. Podobno podczas ich pierwszego spotkania, artysta skłonił głowę i powiedział: - Jesteś bardzo piękna. Zakochałem się w tobie. YSL wiedział, że kobiety oprócz pięknego wyglądu, oczekują od ubrań, by dały im pewność siebie i poczucie bezpieczeństwa. Jak stwierdził „Chanel dała kobietom wolność, ja – siłę.