GwiazdyKrupińska pozwoliła synkowi godzinami spać na piersi. "Czy tylko ja jestem nienormalna?"

Krupińska pozwoliła synkowi godzinami spać na piersi. "Czy tylko ja jestem nienormalna?"

Była Miss Polonia nie jest typową Matką Polką. Promuje pozytywny obraz macierzyństwa i w przeciwieństwie do Anny Lewandowskiej, nikt nie wylewa na nią za to wiader pomyj. Uśmiechnięta i zadowolona wychowuje dwójkę dzieci: Tosię i Jędrka. Tego ostatniego uwieczniła, gdy słodko spał na jej piersi. I nie ruszyła się przez kilka godzin, byle tylko spał dalej.

Krupińska pozwoliła synkowi godzinami spać na piersi. "Czy tylko ja jestem nienormalna?"
Źródło zdjęć: © Instagram.com | Paulina Krupińska
Karolina Błaszkiewicz

14.08.2017 | aktual.: 06.06.2018 14:54

- Mamuśki macie tak, że jak dziecko na Was zaśnie, to potraficie nie ruszać się przez 3 h, żeby go nie zbudzić (bo przecież tak słodko śpi)? Czy tylko ja jestem nienormalna? – zadała pytanie śledzącym ją matkom Paulina Krupińska. Odpowiedzi posypały się jak z rękawa. "Uwielbiam to!", "Usypiałam tak syna prawie rok", "Też tak miałam. To bardzo przyjemne", "A gdzie będzie lepiej, jak nie u mamusi?", "Też byłam nienormalna" – czytamy w komentarzach pod wpisem gwiazdy.
Swoje zdanie wyraziła też inna znana mama, Agnieszka Sienkiewicz. – Ja tak robiłam, nigdy nie odkładałam i siedziałam w bezruchu na kanapie 3 h – stwierdziła.

Żeby nie było tak całkiem przyjemnie, jedna z internautek ostrzegła Krupińską przed pewnym niebezpieczeństwem usypiania dziecka w taki sposób. – Nie można tak… Niech pani poczyta o tym w necie... – zwróciła się do mamy Tosi i Jędrka. W odpowiedzi przeczytała, że "podobno to nie można wielu rzeczy, a życie jest życiem".

Jednak w rozmowie z Parenting.pl pediatra Joanna Matysiak tłumaczyła, że akurat w wypadku noworodków i niemowląt należy być wyjątkowo ostrożnym. – Wbrew pozorom mają silne mięśnie i mogą samodzielnie przesunąć główkę, zatykając w ten sposób nozdrza. To prowadzi do bezdechu, a efekcie do śmierci. Przestrzegam przed takim sposobem usypiania – powiedziała lekarka.

Paulina Krupińska została mamą po raz pierwszy 2 lata temu. Jej córeczka Tosia obchodziła niedawno urodziny. Od kilku miesięcy ma młodszego brata Jędrzeja. Szczęśliwi rodzice dbają o prywatność brzdąców, pokazując tylko tyle, ile chcą. W wypadku mamy jest tego nieco więcej – fotki ze spaceru albo wspólnego leżakowania to norma. Ostatnio Krupińska po jeździe na rowerze ironizowała, że poród działa lepiej niż ćwiczenia kardio. I choćby dzięki temu wśród matek-celebrytek zajmuje chyba jedną z lepszych pozycji.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)