Paulina Krupińska o powiększeniu rodziny i programie 500+
Rządowy program 500+ to zasiłek, który przysługuje na drugie i każde kolejne dziecko, bez względu na osiągane dochody rodziny. Należy się również celebrytom, którzy posiadają więcej niż jedno dziecko, jednak - jak się okazuje - nie wszyscy chcą z niego skorzystać. Do gwiazd, które raczej nie planują złożyć takiego wniosku, dołączyła Paulina Krupińska, która ma córeczkę z Sebastianem Karpielem-Bułecką i chcieliby mieć więcej dzieci.
08.07.2016 | aktual.: 08.07.2016 13:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Miss Polonia 2012 przyznała, że bardzo chciałaby mieć drugie dziecko, ale nie jest zainteresowana złożeniem wniosku w programie 500+, ponieważ uważa swoją sytuację finansową za wystarczającą dla utrzymania większej liczby potomstwa.
- W sprawy polityczne się nie mieszam, ale są bardziej potrzebujące rodziny. Nie wiem, czy byśmy złożyli wniosek - przyznała Krupińska. Zapytana o to, czy i kiedy planuje drugie dziecko, odpowiedziała: nie planujemy, ale byśmy chcieli.
Para niebawem wybiera się na urlop. - Wakacje planujemy spędzić w górach, mamy zamiar wyjechać za granicę, żeby złapać trochę innego powietrza. Chcemy córce pokazać morze. W Polsce będzie taka sama temperatura, ale tutaj nie ma takiej intymności - powiedziała Krupińska w rozmowie z Robertem Patoletą.
Przypomnijmy, że wśród znanych osób, które zadeklarowały, że skorzystają z tego świadczenia, jest m.in. Dominika Figurska, aktorka, matka pięciorga dzieci. Również Izabela Łukomska-Pyżalska, prezes klubu piłkarskiego Warta Poznań, mama sześciorga dzieci, skorzystała z 500+. - Bardzo dużo z tego, co zarabiam wydaję na moje dzieci i te pieniądze każdemu się przydadzą, niezależnie od tego czy jest biedny czy bogaty. Każdy znajdzie na nie inne zastosowanie – powiedziała Łukomska-Pyżalska w rozmowie z serwisem WP Kobieta.
Program skrytykowała z kolei Agata Młynarska, a Edyta Golec, żona muzyka - Rafała, stwierdziła, że nie będzie się starać o zasiłek, ponieważ nie są ubodzy. - Dlatego niech otrzymają je ci, którym te pieniądze naprawdę się przydadzą - cytuje „Fakt” wypowiedź Edyty Golec.
Zobacz także: Dlaczego Sebastian Karpiel-Bułecka nigdy nie towarzyszy ukochanej na salonach?