Kryształy z PRL‑u wracają do łask. Można na nich nieźle zarobić
Kiedyś kryształy były nieodłącznym elementem kredensów naszych babć, później na pewien czas popadły w niełaskę, by dziś znowu stać się poszukiwaną ozdobą. Okazuje się, że na tego typu pamiątkach można też nieźle zarobić.
Kryształy przez lata były ozdobą świadczącą w pewien sposób o zamożności i statusie społecznym. Chętnie kupowały je nasze babcie, by eksponować je za szybą kredensu lub meblościanki, wyciągając od czasu do czasu, by przetrzeć z kurzu lub podać coś "od święta".
Cenne, babcine ozdoby
Jeszcze nie tak dawno kryształowe wazony lub misy uchodziły za mało atrakcyjny i lekko kiczowaty relikt PRL-u, a wiele osób schowało je głęboko do piwnicy. Okazuje się, że po latach kryształy ponownie wracają do łask i mieszkań, a na oryginalnych eksponatach można też nieźle zarobić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od kilku sezonów, coraz więcej osób poszukuje oryginalnych dodatków do domów i mieszkań. Na tle nowoczesnych kolorów i wnętrz, świetnie sprawdzają się wyraziste dodatki, a takimi niewątpliwie w ostatnim czasie są kryształy. Na portalach aukcyjnych i ogłoszeniowych można znaleźć sporo ofert, a ceny wahają się od kilkunastu złotych za np. kryształową popielniczkę, do nawet tysiąca za karafkę i kieliszki do kompletu.
Jeśli więc w piwnicy zalegają pamiątki po babci, których nie wykorzystamy w swoich wnętrzach, śmiało można je sprzedać. Za oryginalne przedmioty z lat 60. czy 70. koneserzy są w stanie sporo zapłacić.
Jak czyścić kryształy?
Aby długo cieszyć się lśniącymi kryształami, należy pamiętać o kilku zasadach dotyczących czyszczenia tych przedmiotów. Przede wszystkim, należy je myć ręcznie w zimnej wodzie z dodatkiem delikatnego płynu do mycia naczyń. Ciepła woda może sprawić, że staną się matowe. Aby uniknąć zacieków, kryształy można wypłukać w wodzie z dodatkiem octu, następnie odłożyć do wyschnięcia i na końcu wypolerować miękką szmatką.
Nie powinno się wkładać kryształów do zmywarki, a podczas mycia warto zachować szczególną ostrożność. Wilgotna powierzchnia staje się bardzo śliska, przez co łatwo kryształ upuścić i rozbić.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl