GwiazdyKsiążę William pracował w agencji wywiadowczej. Właśnie zakończył współpracę z MI6

Książę William pracował w agencji wywiadowczej. Właśnie zakończył współpracę z MI6

Książę William pracował w agencji wywiadowczej. Właśnie zakończył współpracę z MI6
Źródło zdjęć: © ONS.pl | Photoshot
Agata Porażka

07.04.2019 14:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Książę William właśnie ogłosił, że jego czas pracy dla tajnych służb się zakończył. 36-letni członek rodziny królewskiej przez ostatnie trzy tygodnie mógł poczuć się jak jeden ze słynnych brytyjskich szpiegów.

O tym, że książę wstąpił w tajne szeregi agencji wywiadowczej SIS (Secret Intelligence Service) oraz Security Service, dowiedzieliśmy się z oficjalnego komunikatu, jakie wydało jego biuro w weekend. Powodem, dla którego William znalazł się wśród szpiegów jest rosnący poziom zagrożenia terrorystycznego w Wielkiej Brytanii.

- Czas spędzony wewnątrz agencji wywiadowczych i zrozumienie, jak ich praca przekłada się na zapewnienie narodowego bezpieczeństwa, to było uczące pokory przeżycie - zapewniał książę William. - Te agencje są pełne ludzi różnego pochodzenia, którzy wykonują niezwykłą pracę, by zapewnić nam bezpieczeństwo. Są motywowani przez niezrównany patriotyzm i oddanie wartościom tego kraju. Wszyscy powinniśmy być im wdzięczni za tę trudną i niebezpieczną pracę, którą wykonują.

SIS, w którym przebywał William, jest równie znane jako MI6. Szpiedzy, którzy są zatrudnieni w szeregach tej agencji wykonują w większości pracę zagranicą, gdzie rozwijają zagraniczne kontakty i zbierają informacje. Następnie książę wybrał się do Secret Services, znanego jako M5, gdzie obserwował w jako sposób pracują grupy zajmujące się zapobieganiem terroryzmowi.

Przebywanie wśród osób, które na co dzień zajmują się dbaniem o bezpieczeństwo na wyspach pozwoliło księciowi zrozumieć mechanizmy, którymi rządzą się agencje wywiadowcze, a także dlaczego tak ważna jest ich praca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta