Księżna Diana powiedziała Camilli, co o niej myśli. Odpowiedź ją zdruzgotała
Księżna Diana przez 11 lat tkwiła w nieszczęśliwym małżeństwie z księciem Karolem. W słynnym wywiadzie dla BBC powiedziała, że były w nim trzy osoby, a to już tłok. Trzecia to Camilla Parker-Bowles. Diana raz się z nią publicznie skonfrontowała.
Rok 1984, księżna Diana cieszyła się narodzinami drugiego syna, księcia Harry'ego. To były dla niej szczęśliwe chwile również ze względu na pojednanie z mężem. Sielanka trwała jednak tylko dwa lata, bo w 1986 r. Karol odnowił romans z Camillą Parker-Bowles. Rozpoczęta ponad dekadę wcześniej znajomość złamała Dianie serce. Może jeszcze bardziej, niż po ślubie, gdy zamiast nią książę zajmował się kochanką.
Wtedy Diana cierpiała po kryjomu. W 1989 r. była już inną osobą. Jeśli wierzyć biografowi księżnej Andrew Mortonowi, po raz pierwszy powiedziała rywalce, co o niej sądzi. Stało się to na 40. urodzinach siostry Camilli. Jak później wspominała Lady Di, to był "jeden z najodważniejszych kroków" w małżeństwie z Karolem.
Co ciekawe, Diana była ostatnią osobą, której spodziewali się goście rodziny Parkerów. Jak gdyby nigdy nic, księżna wparowała na imprezę, przerywając rozmowę męża, jego kochanki i jeszcze jednej osoby. Camilla wyglądała "na zakłopotaną i spuściła głowę". Księżnej to nie przeszkadzało, bo Karol i jego kolega usłyszeli: "Chłopcy, zamienię słowo z Camillą i wrócę za minut". Potem opowiadała, że bała się reakcji rywalki, ale zachowała zimną krew.
Wszystko poszło tak, jak sobie wcześniej zaplanowała. – Głos w mojej głowie powtarzał: "Po prostu to zrób". Powiedziałam jej wtedy: "Wiem, co jest między tobą a Karolem i chcę żebyś to wiedziała" – wspominała po latach Diana. Odpowiedź, jak to ujęła, była "bardzo interesująca. – Stwierdziła: "Masz wszystko, czego chciałaś. Faceci na całym świecie cię kochają i masz dwójkę pięknych dzieci, po co ci więcej?" – mówiła o tamtej chwili. – Odrzekłam, że chcę mojego męża. I dodałam: Przykro mi, że stoję wam na drodze… To musi być piekło dla was obojga. Wiem jednak, co się dzieje. Nie rób ze mnie idiotki – powiedziała Camilli.
Po całym zajściu, Karol praktycznie przestał zwracać uwagę na żonę. Źle to zniosła. – Płakałam jak nigdy wcześniej – mówiła Diana. To był początek końca ich małżeństwa. Księżna odreagowywała stres w domu, wdając się w romanse. Ostatecznie królowa Elżbieta II zadecydowała o rozwodzie pary. Diana i Karol dzielili się rodzicielskimi obowiązkami do tragicznej śmierci księżnej w sierpniu 1997 r. Książę ożenił się z Camillą w 2005 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
