Uwielbiam, kiedy…
Nie przepadamy za zawoalowanymi sugestiami, ani za przekazem podprogowym. Lubimy proste, jasne komunikaty i wyraźne propozycje. Naszą zaleta jest to, że zwykle inicjujemy zbliżenie, wadą, że czasem błądzimy. Jeśli skierujesz komplement na dobre tory i powiesz: „Uwielbiam, kiedy delikatnie pieścisz mój kark”, zakodujemy to sobie na dobre i zapamiętamy na zawsze.