Małe znamię, wielka zmiana. Już niedługo nieletni otrzymają zakaz wstępu na solarium
Liczba zachorowań na czerniaka wzrasta u młodych osób aż o 75 proc. kiedy zaczynają korzystać z solarium. W Australii osoby do 30 wieku życia nie skorzystają z takich usług. Czy czeka to również polskich nastolatków? Zaostrzenia prawa chce z pewnością Rzecznik Praw Dziecka - Marek Michalak.
Kancelaria Prezydenta rozpoczyna pracę nad projektem ustawy, która ma wprowadzić zakaz korzystania z solarium przez osoby małoletnie. Wszystko wskutek interwencji onkologów i Rzecznika Praw Dziecka - Marka Michalaka, który od lat postuluje w sprawie regulacji tej kwestii.
Pomysł wprowadzenia ograniczenia wiekowego dla osób korzystających z solarium funkcjonuje w polskim społeczeństwie już od dawna. Jednak dopiero środowe posiedzenie parlamentarnego zespołu ds. organizacji ochrony zdrowia rozpoczęło pracę nad konkretnym projektem ustawy, który ma szansę już niedługo trafić do polskiego Sejmu.
Podczas posiedzenia onkolodzy wielokrotnie podkreślali, że liczba zachorowań na czerniaka (rak skóry)
wciąż wzrasta, zwłaszcza wśród młodzieży. Prof. Piotr Rutkowski z Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie mówi w rozmowie z dziennikarzami: - Oparzenia słoneczne, czy korzystanie z solarium dla osób poniżej 18. roku życia, wiąże się z bardzo dużym wzrostem ryzyka zachorowania na nowotwory skóry. W przypadku czerniaka to ryzyko wzrasta aż o 75 proc.
Dlaczego małoletnie osoby tak chętnie korzystają ze sztucznych sposobów na opalanie?
– Od zawsze miałam problemy z cerą. Koleżanka powiedziała mi, że wizyty w solarium wysuszają wypryski i poprawiają kondycję cery. Postanowiłam to wypróbować i muszę powiedzieć, że jestem zadowolona z efektów. Opalenizna to tylko miły dodatek - mówi nam Kasia, licealistka z jednej z podwarszawskich miejscowości.
Na solarium chodzi też Lena, szesnastolatka rozpoczynająca karierę w modelingu. – W branży modowej opalenizna to sposób na podkreślenie atrakcyjności. Opalona mam większe szanse na angaż w kampanii czy pokazie. Staram się jednak nie przesadzać. 10 minut tygodniowo to moje maksimum - mówi.
Dermatolog, dr Joanna Czuwara podkreśla, że narażenie skóry na nadmierne promieniowanie UVA, które emitują właśnie lampy w solariach, prowadzi do przedwczesnego starzenia się skóry i aktywacji znamion, które mogą później przekształcić się w zmiany nowotworowe.
- Głównym problemem w przypadku solarium jest to, że często korzystamy z niego bez opamiętania. Wpadając w trans opalania, narażamy się na poważne i nieodwracalne konsekwencje zdrowotne. Jeżeli zabronienie małoletnim osobom korzystania z solarium sprawi, że chociaż jedna z nich uniknie czerniaka, to pomysł tej ustawy jest jak najbardziej słuszny - tłumaczy dr Czuwara.
W roku 2010 Australia, w której czerniak spowodowany korzystaniem z solarium zabija prawie 400 osób rocznie, wprowadziła zakaz korzystania z tego typu usług dla osób poniżej 30 roku życia. Teraz czas na Polskę.