Małgorzata Kożuchowska szczerze o macierzyństwie. Zdradza, dlaczego było jej ciężko

"Byłam wyczerpana, napuchnięta, czułam, że we wszystkim wyglądam słabo. Ostatnią rzeczą, na jaką miałam ochotę, to pokazywać się tak światu" - tak Małgorzata Kożuchowska wspomina pierwsze kroki w roli matki. Choć czasem nie było łatwo, podkreśla, że nie żałuje żadnej nieprzespanej godziny.

Małgorzata Kożuchowska w felietonie dla magazynu "Forbes" mówi i o blaskach i cieniach macierzyństwa
Źródło zdjęć: © ONS.pl

Małgorzata Kożuchowska jest mamą 5-letniego syna, Jana Franciszka. W felietonie dla magazynu "Forbes" opisuje swoje ulubione zdjęcie z serii "mama w akcji": "Pokój jak po wybuchu bomby. Siedzę w dresie na dywanie, na głowie sterczące na wszystkie strony włosy ze świeżo nałożoną farbą. W ręce łyżeczka i starte jabłuszko, którym karmię mojego dwuletniego synka Jasia". Podkreśla, że kocha ten obrazek, chociaż chwilami było bardzo ciężko.

Małgorzata Kożuchowska - dzieci

Małgorzata Kożuchowska podkreśla, że kiedy została mamą, wszystko było dla niej nowe i zaskakująco różne od jej wyobrażeń o macierzyństwie. "Począwszy od spontanicznego pytania, które skierowałam do swojej agentki, pakując torbę do szpitala: jakie ciuchy wziąć na wyjście po porodzie?" - opowiada. Niełatwa była też dla niej nauka karmienia piersią, która, jak mówi, wcale nie była taka "słodka".

Wspomina komentarze typu "Czy ja muszę wciąż patrzeć na tę twoją opuchniętą gębę", które pojawiały się w tamtym okresie w sieci. "Byłam wyczerpana, napuchnięta, czułam, że we wszystkim wyglądam słabo. Ostatnią rzeczą, na jaką miałam ochotę, to pokazywać się tak światu" - pisze aktorka. Jej złe samopoczucie potęgowała choroba Hashimoto, z którą się zmagała.

"Do pracy musiałam wrócić, kiedy Jaś skończył trzy miesiące. I tak produkcja serialu, w którym wtedy grałam, pauzowała jeden sezon, bo w ciąży musiałam leżeć. Była zima, jeździłam z Jasiem na plan. Mieliśmy pokoik na piętrze, w którym był z nianią, a ja grałam na dole i biegałam na wezwanie karmić go średnio co trzy godziny" - pisze w felietonie aktorka.

zaznacza, że chociaż bywało ciężko, to nie żałuje żadnej minuty poświęconej swojemu synowi i żadnej nieprzespanej godziny. "Warto, żeby usłyszeć takie słowa i mieć poczucie, że nawet jeśli coś zawaliłam i nie jestem chodzącym ideałem, udało mi się nie stracić tego, co dla mnie najważniejsze" - kwituje.

Zobacz także: Hanna i przyjaciele. W kuchni Lis Małgorzata Domagalik

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Te zachowania zdradzają niską inteligencję emocjonalną
Te zachowania zdradzają niską inteligencję emocjonalną
Wstajesz co noc do WC? Urolog stawia sprawę jasno
Wstajesz co noc do WC? Urolog stawia sprawę jasno
Przekręć i poczekaj. Tak obniżysz rachunki za ogrzewanie
Przekręć i poczekaj. Tak obniżysz rachunki za ogrzewanie
Muniek o wierze. "Z Bogiem są czasem niezłe jaja"
Muniek o wierze. "Z Bogiem są czasem niezłe jaja"
Rano się nie pokazuje. Czeka, aż twarz się "odkształci"
Rano się nie pokazuje. Czeka, aż twarz się "odkształci"
Zniknął tuż przed występem. Po latach wyjawił prawdziwy powód
Zniknął tuż przed występem. Po latach wyjawił prawdziwy powód
Włożyła biały płaszcz i szpilki. Wyglądała jak milion dolarów
Włożyła biały płaszcz i szpilki. Wyglądała jak milion dolarów
Katolicy idą tylko na cmentarz. Popełniają grzech
Katolicy idą tylko na cmentarz. Popełniają grzech
Sarkozy w drodze do więzienia. Do limuzyny odprowadziła go żona
Sarkozy w drodze do więzienia. Do limuzyny odprowadziła go żona
Wyciągnij z doniczki. Storczyk obsypie się kwiatami
Wyciągnij z doniczki. Storczyk obsypie się kwiatami
Słyszysz bicie serca, leżąc na poduszce? Chirurg mówi, co za tym stoi
Słyszysz bicie serca, leżąc na poduszce? Chirurg mówi, co za tym stoi
Najgorszy papier toaletowy wg proktologa. Stanowczo odradza
Najgorszy papier toaletowy wg proktologa. Stanowczo odradza