Małgorzata Socha zaliczyła makijażową wpadkę. A to wszystko na czerwonym dywanie
Małgorzata Socha charakteryzuje się nienagannym wizerunkiem choć, jak każdej gwieździe, zdarzyło jej się kiedyś zaliczyć wpadkę. Wszystko rozbiło się o makijaż, w którym zaprezentowała się któregoś razu na czerwonym dywanie.
Małgorzata Socha jest jedną z najbardziej lubianych i najlepiej ubranych polskich aktorek. Jej instagramowy profil obserwuje obecnie ponad milion osób. Aktorka pokazuje na nim zarówno kulisy życia zawodowego, jak i chwile z życia prywatnego. Jednocześnie niezwykle dba o prywatność swoich dzieci i pilnuje, by na zdjęciach publikowanych w mediach społecznościowych nie było widać ich twarzy.
Styl Małgorzaty Sochy jest uwielbiany przez Polki
Profil na Instagramie Małgorzaty Sochy obserwuje wiele kobiet, które inspirują się jej stylem. Trzeba bowiem przyznać, że zdecydowana większość jej stylizacji jest perfekcyjnie dobrana. Jednak na świecie nie ma ideałów, więc każdemu zdarza się czasem zaliczyć wpadkę wizerunkową. W przypadku Sochy dotyczyła ona makijażu, w którym wybrała się na wydarzenie z czerwonym dywanem.
Makijażowa wpadka Małgorzaty Sochy
Małgorzata Socha zdradziła w rozmowie z dziennikarką "Dzień Dobry TVN", że tamtego wieczoru postanowiła wypróbować nowy kosmetyk. Niedociągnięcia makijażowe zostały uwidocznione przez flesze fotoreporterów i uwiecznione na zrobionych przez nich zdjęciach.
"Zdarzyła mi się makijażowa wpadka. Jak dobrze poszukacie w internecie, będziecie mogli ją zobaczyć. Pamiętam, kiedy wszedł nowy puder HD – bardzo delikatny, subtelny i niezauważalny dla kamery, ale co innego dla fleszy fotoreporterów. Przypudrowałam się, ale tego nie widziałam. Wystarczyło, że flesz odbił się od niego, a pod oczami miałam mąkę i na czole też coś. Wyróżniałam się bardzo w materiałach prasowych ku uciesze wszystkich innych" – wyznała Socha, podchodząc jednak do całej sytuacji z dużą dozą dystansu.
Małgorzata Socha zyskała wielką popularność wśród polskich widzów głównie za sprawą roli Zuzanny Hoffer z serialu "Na wspólnej" oraz Violetty Kubasińskiej z serialu "BrzydUla". Prywatnie od 2008 roku jest żoną inżyniera Krzysztofa Wiśniewskiego, z którym ma troje dzieci – 8-letnią Zosię, 4-letnią Basię oraz 3-letniego Stasia.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
