Marcin Daniec dla żony zrobi wszystko. "Jeśli poznaje się najcudowniejszą kobietę…"
Marcin Daniec jest szczęśliwy u boku drugiej, o 20 lat młodszej żony. Ślub wzięli dwie dekady temu. Satyryk przyznał wprost, że przychyliłby jej nieba. Powód jest dla niego oczywisty.
#
Marcin Daniec ma 61 lat, ale nie zwalnia tempa. Jeden z najsławniejszych polskich satyryków wciąż bawi Polaków, nie potrzebując do tego social mediów czy sensacyjnych nagłówków w mediach. Z drugiej strony, uwagę przyciąga jego małżeństwo. Różnica wieku między Dańcem i żoną to 20 lat.
Dziennikarka gazety "Świat&Ludzie" w rozmowie z komikiem zauważyła, że niewiele o niej wiadomo. – Nie wyszła za mnie dla kariery, ani tym bardziej dla pieniędzy! – stwierdził. – Nie potrzebuje rozgłosu. Pobraliśmy się… 15 lat po moim rozwodzie, córka urodziła się… 6 lat po naszym ślubie – dodał.
#
Dla Dańca różnica wieku nie ma znaczenia. Liczy się coś zupełnie innego. 61-latek jest całkowicie oddany ukochanej.
Zobacz też: Dziecko z bujną czuprynką
– Jeśli poznaje się najcudowniejszą kobietę na świecie w połowie życia, to tę miłość szanuje się po stokroć – tłumaczy. – Jestem klasycznym "pantoflarzem", głaszczę po główce, całuję po dłoniach, nie kłócę się, nie narzucam, rozpieszczam, jak mogę – przyznał.
Marcin Daniec wie, co jest w życiu najważniejsze. – Jestem mężem i ojcem. Świadomie to pielęgnuję – powiedział satyryk.