Maria Czubaszek
To nie był łatwy związek. Ona zmagała się z jego problemami z nadużywaniem alkoholu. - Od 18. roku życia wiedziałem, że jestem alkoholikiem. Mam do siebie tylko pretensję, że biedna Marysia przez to moje picie swoje wycierpiała - mówił w „Newsweeku”.
- Buńczuczna i przekorna, ale w gruncie rzeczy delikatna i krucha - określał ją Karolak.
Śmieszyło ją wiele rzeczy, tylko jeden temat wywoływał u niej wściekłość - przemoc wobec zwierząt. Ratowała psy, wielokrotnie brała udział w akcji pod hasłem „Zerwijmy Łańcuchy”, przywiązując się łańcuchami do bud, protestując w ten sposób przeciwko trzymaniu czworonogów na uwięzi.