Martyna Wojciechowska pojechała do Indii. "Trzecia płeć" Kinnar żyje tam od 4 tys. lat
Martyna Wojciechowska tym razem wybrała się do Indii. W jej programie "Kobieta na krańcu świata" widzowie będą mieli okazję poznać historię społeczności Kinnar. To w Indiach tak zwana "trzecia płeć".
W jednym z odcinków programu "Kobieta na krańcu świata" Martyna Wojciechowska odwiedziła Indie. Spotkała się ze społecznością Kinnar. To ludzie, którzy utożsamiają się z płcią przeciwną.
Martyna Wojciechowska pokazała społeczność Kinnar
Pierwsze ślady na temat społeczności Kinnar znaleziono 4 tys. lat temu. Kinnar nie mają jasnej pozycji w kulturze hinduskiej. Z jednej strony społeczność jest czczona podczas uroczystości religijnych, o ich błogosławieństwo zabiegają również nowożeńcy i świeżo upieczeni rodzice. Wojciechowska pokazuje nawet, jak jeden z reprezentantów społeczności przystraja swojemu ukochanemu sypialnię na noc poślubną z jego żoną. Z drugiej strony, wiele osób wciąż dyskryminuje Kinnar.
Martyna Wojciechowska w Indiach
"Wszystkie decyzje w domu Kinnar podejmuje guru. Ona decyduje także o kastracji uczniów. Nie patrzy na to, że taki zabieg można przypłacić zdrowiem, a nawet życiem. Taki zabieg robi się bez znieczulenia, nie ma lekarza i środków przeciwbólowych. Po prostu odcina się penisa. Guru przemywa potem ranę gorącą wodą i olejem. Zasypuje mąką i tak trzyma przez trzy dni. Jeśli przetrwasz pierwszą dobę po zabiegu – będziesz żyć" - czytamy na instagramowym profilu Wojciechowskiej.
W swoim programie "Kobieta na krańcu świata" Martyna Wojciechowska porozmawiała z Mitu, u której przeprowadzono zabieg w wieku 13 lat. Wiele ją to kosztowało. Dziewczynka do dziś wspomina ten brutalny zabieg ze łzami w oczach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl