Max Hodges pojechał z Dodą na Mazury. Spędzają razem coraz więcej czasu

Życie prywatne Doroty Rabczewskiej od lat wzbudza ogromne zainteresowanie. Trzy lata temu piosenkarka zaskoczyła wszystkich informacją o ślubie, a kilka miesięcy temu nagle ogłosiła, że się rozwodzi. Krążą plotki, że powodem jest pewien przystojny Amerykanin.

DodaDoda
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac.  KSA

Doda to jedna z najbardziej wyrazistych postaci w polskim show-biznesie. Gwiazda słynie z ciętego języka i nieskromnego podejścia do swojej osoby. Dorota Rabczewska chętnie korzysta z mediów społecznościowych i dzieli się publicznie swoimi przemyśleniami.

Osoby, które śledzą jej karierę i życie prywatne, na pewno doskonale wiedzą, że długo nie miała szczęścia w miłości. Doda ma za sobą kilka związków, które zakończyły się rozczarowaniem i złamanym sercem.

Nowy etap w życiu

Dlatego, gdy w 2018 roku pochwaliła się ślubem kościelnym z Emilem Stępniem, natychmiast spłynęła fala gratulacji i dobrych życzeń. Niestety miłość nie trwa długo. Od pewnego czasu krążyły plotki, że w małżeństwie pojawił się kryzys. Kilka tygodni temu Doda potwierdziła doniesienia i dodała, że papiery rozwodowe już leżą w sądzie.

Nie brakuje komentarzy twierdzących, że rozstanie z Emilem Stępniem to skutek romansu Dody z Maxem Hodgesem. Ich wspólne zdjęcia pojawiają się w mediach społecznościowych już od ponad roku. Piosenkarka nie potwierdza, że są razem, ale przystojny Amerykanin coraz częściej pojawia się u jej boku. Ostatnio spacerowali wspólnie po warszawskiej starówce i chętnie pozowali do zdjęć.

Ten fakt sprawił, że coraz więcej osób twierdzi, że są już parą. W poniedziałkowy poranek Doda zabrała głos w sprawie i poprosiła, aby nie wierzyć w plotki, bo nie jest jeszcze gotowa na nowy związek. "Jeszcze minie wiele czasu" - podkreśliła.

Komunikat Dody jest sprzeczny, bo zaledwie kilka godzin później Max Hodges dodał na swój instagramowy profil kolejne zdjęcie z Dodą. Tym razem zrobione na pomoście na Mazurach. To wyraźny dowód na to, że razem spędzili urlop. Max Hodges niewątpliwie jest zauroczony polską gwiazdą. "Cholernie urocza" - napisał.

Max Hodges chętnie podróżuje po świecie i stara się przede wszystkim żyć pełnią życia. W przeszłości mężczyzna próbował swoich sił jako muzyk oraz w modelingu. Ponadto pracował w ekipie tworzącej program Ellen DeGeneres oraz w jednym z amerykańskich serwisów plotkarskich.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Pies podczas upałów. Sposoby i pomysłowe gadżety na pomoc zwierzęciu

Wybrane dla Ciebie
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Pono nie żyje. Tak Sokół pożegnał przyjaciela
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Milczała przez 17 lat. Teraz otworzyła się na temat śmierci chłopaka
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Przeszła przez piekło. Sally Field rozlicza się z przeszłością
Przeszła przez piekło. Sally Field rozlicza się z przeszłością
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
Hailey Bieber lansuje "frosted tips". Najmodniejsze paznokcie na zimę
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
To już ostatni dzwonek. Tuje szybko ci się odwdzięczą
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Pies patrzy ci w oczy, gdy się załatwia? Oto co chce "powiedzieć"
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Gorodecka o planach po "TzG". Na Kuroczkę nie ma w nich miejsca
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Fani jej nie poznają. Emma Stone pokazała nową twarz
Kosztuje 18 zł i jest hitem. Urządzenie do mycia pędzli z Action robi furorę
Kosztuje 18 zł i jest hitem. Urządzenie do mycia pędzli z Action robi furorę
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą
Dla myszy to najgorszy fetor. Rozłóż w kątach, a już nie wejdą
Mika Urbaniak miała 5,4 promila we krwi. "Niewiele pamiętam"
Mika Urbaniak miała 5,4 promila we krwi. "Niewiele pamiętam"