Meghan Markle sfrustrowana nowym życiem? "Wielu rzeczy nie rozumie"
Meghan Markle jest ciągle pod lupą. Ostatnio jej ojciec stwierdził, że w oczach córki widzi przerażenie. I coś może w tym być. Według najnowszych doniesień, księżna Sussex jest rozdarta między starym a nowym życiem.
Meghan Markle wciąż dostosowuje się do królewskich nakazów i zakazów. Z "People" dowiadujemy się, że czasami ciężko jest jej je zrozumieć. "Są pewne zasady w królewskiej rodzinie, które są trudne do przyjęcia" - ujawnia źródło amerykańskiego portalu. Rozmówca twierdzi również, że księżna bywa wręcz sfrustrowana. "Wciąż zdarza się, że Meghan pyta Harry'ego dlaczego coś działa w jakiś sposób" - czytamy.
W przejściu od bycia w miarę rozpoznawalną aktorką do całkiem znanej księżnej nie pomagają rodzinne konotacje. Bliscy Meghan Markle ze strony ojca i on sam czują się zobowiązani do sprzedawania informacji na jej temat. Thomas Markle najpierw umówił się z paparazzi na ustawkę, potem nie przyjechał na ślub córki, aż wreszcie udzielił wywiadu telewizyjnego. Cały świat dowiedział się choćby o jego prywatnych rozmowach z księciem Harrym.
Wkroczenie w nowy świat przyniosło księżnej i poważniejsze wyzwania. Ostatnio Meghan skomentowała wpis senator Catherine Noone dotyczący referendum, legalizującego aborcję w Irlandii. Księżna stwierdziła, że jest zadowolona z wyników.
W tym przypadku nie chodzi o prywatne poglądy na temat aborcji. Po prostu członkowie rodziny królewskiej powinni unikać publicznych dyskusji politycznych. „To przykład jej naiwności" - mówi Robert Lacey, brytyjski historyk. Dodaje, że "W rodzinie królewskiej rozmawiają swobodnie i wszyscy znają zasady. Uczy się na własnej skórze, że nie można nikomu ufać poza wąskim kręgiem".
W przyzwyczajeniu się do roli, księżnej pomaga asystentka Elżbiety II - Samantha Cohen oraz wspierający mąż Harry.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl