Fronczewski miał romans ze znaną aktorką. Żona wybaczyła mu zdradę
Piotr Fronczewski jest jednym z najbardziej lubianych polskich aktorów. Ogromną sympatię widzów przyniosła mu rola w kultowym serialu "Rodzina zastępcza". Choć na ekranie wcielał się w postać przykładnego męża i ojca, jego życie prywatne było dość burzliwe.
08.06.2022 | aktual.: 08.06.2022 19:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Piotr Fronczewski skończył 76 lat. Popularny aktor przyszedł na świat 8 czerwca 1946 roku w Łodzi. Na swoim koncie ma ponad 120 ról filmowych, teatralnych i serialowych. Widzowie pokochali go za występy w takich hitach, jak "Akademia pana Kleksa", "Tygrysy Europy" czy uwielbianym przez widzów Polsatu serialu "Rodzina zastępcza". Prywatnie jest mężem i ojcem dwóch córek. Wiele lat temu z żoną przeszli duży kryzys, który był spowodowany romansem Fronczewskiego z koleżanką z pracy.
Piękna nieznajoma z windy
Piotr Fronczewski poznał swoją przyszłą żonę zupełnym przypadkiem. Miało to miejsce w trudnym czasie w życiu młodego aktora, kiedy sprzedawał on mieszkanie po zmarłym ojcu. Szukał akurat nowego lokum, kiedy na klatce schodowej jego oczom ukazała się piękna dziewczyna. Pierwsze spotkanie pary miało miejsce w windzie. Ewa, bo tak miała na imię tajemnicza nieznajoma, natychmiast skradła serce Fronczewskiego. Jednak na pierwszą randkę przyszło mu poczekać.
Piotr Fronczewski zaprosił Ewę na spotkanie dopiero po przeprowadzce do nowego mieszkania. Natychmiast wybuchło między nimi płomienne uczucie, które szybko zapragnęli przypieczętować w urzędzie stanu cywilnego. Jak Fronczewski wyznał po latach, planowany był również ślub kościelny, jednak ostatecznie do niego nie doszło.
Może po prostu uznaliśmy na początku, że nie warto angażować Boga w niepewny związek i niepewną przyszłość? - napisał w swojej autobiografii.
Młode małżeństwo szybko doczekało się potomstwa. Najpierw na świat przyszła Katarzyna, a później - Magda. Jednak życie rodzinne państwa Fronczewskich zostało zaburzone. Powodem była zdrada, której aktor dopuścił się z koleżanką z teatru.
"Mogłem wszystko stracić"
Trzydziestokilkuletni aktor wdał się w romans z koleżanką z Teatru Dramatycznego, Joanną Pacułą. Gorące uczucie, które połączyło młodych aktorów, przez pewien czas było zagrożeniem dla stabilności rodziny Fronczewskiego. Gdy romans wyszedł na jaw, aktor był gotowy na to, że żona zażąda rozwodu. Jednak stało się zupełnie inaczej. Żona wybaczyła mu romans.
- Szczątki uczciwości nie pozwalały mi dłużej tkwić w tym gigantycznym oszustwie. Musiałem to powiedzieć, również po to, by egoistycznie sobie ulżyć. Zrzucić ten ciężar. Świadectwo życia z barków. Na szczęście była przy mnie niezwykle mądra i dojrzała kobieta. Mogłem wszystko stracić. Mając trzydzieści kilka lat, okazałem się gówniarzem - mówił w wywiadzie.
Małżeństwo Fronczewskich przetrwało kryzys, a para do dziś żyje szczęśliwie razem.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!