Sama natura
Na Twitterze pojawiło się zdjęcie małżonki prezydenta, zrobione najprawdopodobniej podczas porannego joggingu. Obama wygląda jak zwyczajna, czarnoskóra pięćdziesięciolatka: top, legginsy, szara opaska na włosach i nisko związany, puchaty, kręcony kucyk. Twitter eksplodował z radości. Użytkowniczka @meagancarta, która opublikowała zdjęcie napisała: „Na to zdjęcie czekałam 3 lata. Dawajcie, naturalne włosy!”
W komentarzach pojawiły się zdjęcia płaczącej ze wzruszenia Oprah Wifrey, gify z Beyonce i wyrazy uznania, czy wręcz - ulgi, że Obama w końcu zrobiła to, na co czekało tak wiele osób. Oczywiście z drugiej strony pojawiły się słowa krytyczne. Niektórzy mieli Michelle za złe, że z pokazaniem naturalnych loków czekała do zakończenia kampanii prezydenckiej, a nawet dopatrywali się w jej zachowaniu podporządkowania się białym standardom piękna. Inni ironicznie twierdzili: „Koniec świata, Michelle Obama ma kręcone włosy”.