STEWIA
Na pomoc przychodzi stewia!
- To roślina zawierająca stewiozydy (glikozydy), która jest 200 - 300-krotnie słodsza od cukru, dlatego do słodzenia napojów i deserów wystarczają bardzo niewielkie jej ilości – wyjaśnia Maja Lewandowska.* - Jedna łyżeczka sproszkowanych liści stewii odpowiada słodyczą szklance cukru i nie zawiera kalorii. W Polsce dostępna jest w postaci proszku, wyciągów wodnych i tabletek –* komentuje, ale dodaje, że stewia bywa gorzka i nie smakuje wszystkim. - Nie nadaje się do wykorzystania w wysokich temperaturach – dodaje.
- Jest w 100% naturalna – zaznacza Magdalena Hermonowska, ale jednocześnie dodaje, że warto czytać etykiety!
- Coraz częściej w sklepach pojawia się jako składnik rafinowanej substancji słodzącej, którą można kupić w postaci płynu lub proszku. W takiej formie niczym nie przypomina dziko rosnącej słodkiej rośliny – zauważa i dodaje, że pozytywne wyniki badań to nie wszystko!
- Wszystkie badania naukowe, które przypisują jej prozdrowotne działanie, opierają się na wysokich, sztucznie wyizolowanych dawkach aktywnych substancji, które znajdują się w stewii. Dlatego nie warto się łudzić - liście zerwane z balkonu czy doniczki na parapecie, nie będą miały dużej mocy sprawczej na twój organizm. Mimo wszystko, większość doniesień potwierdza bezpieczeństwo jej stosowania, dlatego to jedna z najzdrowszych alternatyw dla białego cukru.