ModaRajstopy na zimę. Wygodne, ciepłe i elastyczne

Rajstopy na zimę. Wygodne, ciepłe i elastyczne

Rajstopy na zimę. Wygodne, ciepłe i elastyczne
Źródło zdjęć: © iStock.com
Sylwia Ścibak
30.12.2019 15:40, aktualizacja: 31.12.2019 10:45

Zimą też chcemy pokazywać nogi, ale kiedy temperatura spada poniżej zera, potrzebujemy ciepłych, grubych rajstop. Dobrze jest więc kupić przynajmniej dwie pary. Na co zwracać uwagę przy wyborze?

Ciepłe, elastyczne, trwałe

Zimą nie musimy chować nóg w jeansach. Dobre rajstopy z odpowiedniego materiału potrafią pięknie podkreślić nogi i dać więcej ciepła niż niektóre spodnie. O tej porze roku sprawdzą się całkowicie matowe modele 100 den, a jeśli jesteśmy wybitnymi zmarzluchami, możemy także kupić rajstopy 200 den. Jeśli przewidujemy, że w samych spodniach będzie nam za zimno, kupmy też cienkie modele 15-20 den.

Współczesne rajstopy nie przypominają już egzemplarzy sprzed lat, które cechowały się małą elastycznością. Teraz w sklepach znajdziemy rajstopy z lycrą, czyli specjalnym rozciągliwym materiałem, który świetnie dopasowuje się do ciała, nie marszczy się i nie pęka. Do produkcji grubych rajstop używa się także mikrofibry, która jest odporna na uszkodzenia, elastyczna, miękka w dotyku i zapewnia ciepło. Nie obcy jest także poliester, który pomaga kumulować ciepło i przy tym jest sprężysty. Świetnie sprawdzają się także włókna naturalne, np. wełna, które gwarantują cyrkulację powietrza, są gładkie i miękkie w dotyku.

Przy wyborze zimowych rajstop ważny jest również aspekt wizualny. Zwykłe, czarne albo beżowe modele są najlepsze, bo najbardziej uniwersalne. Takie dopasowują się do każdej stylizacji, nie tylko na co dzień, ale też i na ważne okazje do odświętnej sukienki. Jeśli lubisz eksperymentować z modą, możesz wybrać też rajstopy w bardziej wyrazistych kolorach, np. bordo, albo rajstopy z efektem zakolanówek, składające się z dwóch różnych warstw.

Do zadań specjalnych

Niektóre rajstopy sprawdzają się także wtedy, kiedy potrzebujemy konkretnego efektu, np. wyszczuplenia. Z pomocą przychodzą modele korygujące. Ich specjalna konstrukcja sprawia, że nie musimy inwestować w bieliznę wyszczuplającą. Dzięki nim możemy lekko spłaszczyć brzuch, wymodelować biodra oraz pupę. Dla pań borykających się z żylakami i ze skłonnością do puchnących nóg przeznaczone są modele kompresyjne, a dla przyszłych mam - rajstopy z poszerzonym pasem. W ofercie niektórych sklepów znajdziemy też rajstopy maskujące cellulit.

Do wieczorowych sukienek przeznaczonych na wielkie wyjścia w dalszym ciągu poleca się noszenie cienkich rajstop 15-20 den. Zazwyczaj wystarczą zwykłe beżowe egzemplarze, ale dobrym wyborem będą również te z drobnymi ozdobami. Pary w drobne kropki, ze szwem biegnącym wzdłuż nóg na tylnej części czy z malutkim haftem przy kostce powinny sprawdzić się idealnie. Odważniejszym wyborem będą kabaretki, jednak niekoniecznie na te okazje, w których zamierzamy spędzić większość czasu na mrozie. Chyba że mamy długi płaszcz.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (14)
Zobacz także