Moschino Fresh: perfumy jak płyn do szyb?
Jeremy Scott rozwija swoją wizję włoskiego domu mody Moschino. Projektant po raz kolejny stworzył kolekcję inspirowaną motywami z życia codziennego i popkultury. Kluczowym elementem kolekcji na wiosnę 2016 była… butelka płynu do mycia szyb. I właśnie w takim flakonie Scott zamknął najnowszy zapach Moschino – Fresh. Jego ambasadorką jest Linda Evangelista, która wcieliła się w seksowną panią domu.
08.10.2015 | aktual.: 07.08.2018 12:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeremy Scott rozwija swoją wizję włoskiego domu mody Moschino. Projektant po raz kolejny stworzył kolekcję inspirowaną motywami z życia codziennego i popkultury. Kluczowym elementem kolekcji na wiosnę 2016 była… butelka płynu do mycia szyb. I właśnie w takim flakonie Scott zamknął najnowszy zapach Moschino – Fresh Couture. Jego ambasadorką jest Linda Evangelista, która wcieliła się w seksowną panią domu.
Kicz to królestwo Jeremy’ego Scotta. Amerykanin od lat szokuje świat mody pokazując na wybiegu kreacje inspirowane kreskówkami, fastfoodami czy śmieciowym jedzeniem. Kolekcje Moschino projektowane przez Scotta zawsze balansują na krawędzi dobrego smaku. Podobnie jest z wymyślanymi przez niego kampaniami reklamowymi.
Nietuzinkowa estetyka Scotta, która stała się już znakiem rozpoznawczym Moschino, przeniknęła również do sektora perfum włoskiej marki. Scott na swoim Instagramie pokazał reklamę najnowszego zapachu Moschino – Fresh Couture. Jego ambasadorką jest Linda Evangelista. Supermodelka z lat dziewięćdziesiątych promowała również kolekcję Moschino na jesień 2014. Jednak tym razem nie pojawia się na czarno – białych, stonowanych zdjęciach. Fotografia promująca zapach Fresh to eksplozja kiczu i przyjemna zabawa z konwencjami lat sześćdziesiątych.
Evangelista, ubrana w jasnobłękitny szlafrok, z makijażem w kolorach błękitu i pomarańczy (nie próbujcie tego połączenia w domu!) została sfotografowana podczas mycia szklanej tafli. W jednej dłoni trzyma mini – buteleczkę sprayu do szyb, w drugiej niebieską ściereczkę. Zdjęcie autorstwa Stevena Meisela jest zabawne i doskonale wpisuje się w estetykę Moschino.
A jaki będzie sam zapach? Miejmy nadzieję, że z płynów do szyb zaczerpnięto tylko pomysł na opakowanie, a nie na nuty zapachowe. Amoniak już dawno wyszedł przecież z mody.
Aleksandra Kisiel/ Kobieta WP