Mówi o macosze córki. Tak traktuje jej dziecko

Olga Frycz jest mamą dwóch córek. Niedawno gościła w podcaście "Po macoszemu", gdzie szczerze wypowiedziała się na temat macochy swojej starszej córki.

Mówi o macosze córki. Tak traktuje jej dzieckoOlga Frycz szczerze o macosze swojej córki
Źródło zdjęć: © AKPA
14

Choć w ostatnim czasie Olga Frycz wycofała się nieco z przestrzeni medialnej, skupiając się m.in. na macierzyństwie i działalności na Instagramie, wiele osób doskonale pamięta jej występy w popularnych produkcjach.

Równie dużym zainteresowaniem swego czasu cieszyło się życie prywatne aktorki, która jednak starała się unikać nadmiernego komentowania tych kwestii. Niedawno zdecydowała się na udział w podcaście "Po macoszemu", w którym opowiedziała o swoim podejściu do macochy swojej starszej córki.

Olga Frycz o relacji jej córki z macochą

Przypomnijmy, że Olga Frycz w 2018 roku po raz pierwszy została mamą. Wraz ze swoim ówczesnym partnerem, Grzegorzem Sobieszkiem doczekali się córki Helenki. Choć para była zaręczona, w 2019 roku ogłosili rozstanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Olga Frycz broni Mai Bohosiewicz

Wciąż łączy ich jednak córeczka, którą starają się wspólnie wychowywać. Ojciec Helenki jest w związku, a mała Helenka miała już okazję poznać macochę. Nieco więcej na jej temat powiedziała w najnowszej rozmowie Olga Frycz.

Okazuje się, że panie mają ze sobą bardzo dobry kontakt, a Frycz, nauczona doświadczeniem z innej relacji, w której była odsuwana od dziecka partnera, postanowiła podejść do tej sytuacji zupełnie inaczej. Sama Helenka bardzo polubiła macochę, która - jak wyznała aktorka - jest bardzo zaangażowana w życie jej córeczki.

- Ja daję jej absolutnie wolną rękę. Wiem, że mają jakieś swoje sprawy, "dziewczyńskie" wieczory, wyjazdy (...). One mają rewelacyjny kontakt i ja się z tego powodu bardzo cieszę, bo ja zawsze powtarzam, że im więcej osób kocha moje dziecko, tym lepiej po prostu - przyznała.

Aktorka o pierwszym spotkaniu z macochą córki

W rozmowie Olga Frycz opowiedziała też o pierwszym spotkaniu z Kariną. Aktorka była wtedy w zaawansowanej ciąży z drugą córeczką. - Byłam opuchnięta, blada. Kupiłam wtedy używaną hulajnogę dla Helenki, więc umówiłam się z nimi gdzieś na Mokotowie i przyjechali. Wysiada Karina, którą oczywiście znałam ze zdjęć, z Instagrama, Helenka mi o niej opowiadała - wspominała.

- I wyszła z samochodu taka piękna, taka szczuplutka. A ja z tym brzuchem. Ale wtedy jej powiedziałam, że jest jeszcze ładniejsza niż na Instagramie. Jakoś od samego początku wiedziałam, łatwiej było mi wychodzić z takiej pozycji, że wszystko będzie dobrze, a ona nie chce niczego złego zrobić mojemu dziecku - dodała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Umierała na raka. "To wy jesteście panami mojego cierpienia"
Umierała na raka. "To wy jesteście panami mojego cierpienia"
Dwulatek w oknie życia. Policja szuka rodziny
Dwulatek w oknie życia. Policja szuka rodziny
"Miałam w piersi zmianę". Okazało się, że to nowotwór
"Miałam w piersi zmianę". Okazało się, że to nowotwór
Dermatolożka bije na alarm. Opłakane konsekwencje robienia hybrydy
Dermatolożka bije na alarm. Opłakane konsekwencje robienia hybrydy
Kurtka Cichopek to hit na wiosnę. Pora rozstać się z ramoneską
Kurtka Cichopek to hit na wiosnę. Pora rozstać się z ramoneską
W PRL-u były hitem. Wrócą ponownie do łask?
W PRL-u były hitem. Wrócą ponownie do łask?
Kwiatki odeszły do lamusa? Spójrzcie tylko na sukienkę Kubickiej
Kwiatki odeszły do lamusa? Spójrzcie tylko na sukienkę Kubickiej
Kluczowy zabieg dla magnolii. Nie przegap terminu
Kluczowy zabieg dla magnolii. Nie przegap terminu
Nie można oderwać oczu. Na evencie wyglądała obłędnie
Nie można oderwać oczu. Na evencie wyglądała obłędnie
Czarne rajstopy poszły w odstawkę. Naciągnęła na nogi coś modniejszego
Czarne rajstopy poszły w odstawkę. Naciągnęła na nogi coś modniejszego
Wielu wierzy w ten mit. Oto, o czym naprawdę mówi końcówka nazwiska
Wielu wierzy w ten mit. Oto, o czym naprawdę mówi końcówka nazwiska
Otworzyła pudełko i znalazła karteczkę. "Żałuję, że u nich zamówiłam"
Otworzyła pudełko i znalazła karteczkę. "Żałuję, że u nich zamówiłam"