Musiał wymienić garderobę. Wyszło, ile zapłacił za garnitury

Józef Błoński od ponad 44 lat prowadzi maleńki zakład krawiecki przy warszawskiej starówce. Jak niegdyś zdradził Szymon Hołownia, to właśnie on szyje wszystkie jego garnitury. Krawiec marszałka Sejmu zdradził, ile trzeba zapłacić za modele wychodzące spod jego igły.

W przypadku polityków niezwykle ważne jest to, jak wyglądają. W końcu muszą nie tylko wzbudzać zaufanie, ale także godnie reprezentować wyborców. Szymon Hołownia od wielu lat korzysta z usług tego samego krawca. Józef Błoński w rozmowie z Plejadą zdradził, jak zaczęła się ich znajomość.

Józef Błoński rozpoczął pracę jako krawiec w 1969 r. w małym zakładzie przy ul. Piwnej w Warszawie. Po śmierci założyciela firmy postanowił przejąć biznes. Dziś z jego usług korzystają największe osobistości w polskim show-biznesie.

"Szyłem dla całego jury w 'Mam talent!', a także dla jurorów 'Tańca z gwiazdami'. Wszyscy wtedy się u mnie ubierali. Wodecki, Gąsowski — cała elita" - zdradził Błoński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pan Józef wyznał, że jego wiernymi klientami do dziś pozostają Marcin Prokop oraz Szymon Hołownia.

"Na początku to TVN decydował, jak mają ubierać się gwiazdy 'Mam talent!'. Teraz Szymon Hołownia decyduje sam — idzie cały czas za modą" - przyznał.

Czytaj też: Zdradził go mikrogest. Ekspertka od mowy ciała oceniła Hołownię

Józef Błoński nie ukrywa, że ostatnio styl Szymona Hołowni nieco się zmienił.

"Kiedyś szyłem wąskie klapy w marynarkach, teraz zgodnie z trendami — szerokie. Trzymamy się tego, co obecnie jest modne. Pan Szymon stawia na styl klasyczny, bo jest w tej chwili drugim, po prezydencie, najważniejszym człowiekiem w kraju" - powiedział krawiec.

Pan Józef przyznał także, że obecnie szyje dla polityka granatowe garnitury. Zanim jednak został marszałkiem Sejmu, Hołownia nie stronił również od modeli w szarym kolorze. Chętnie też wybierał zestawy ozdobione ponadczasową kratą.

Na garnitur z atelier krawca Szymona Hołowni trzeba trochę poczekać. Jak sam zdradził, obecnie czas oczekiwania wynosi ok. dwa miesiące.

"Za uszycie garnituru wraz z materiałem trzeba zapłacić w granicach 5200-5700 zł" - zdradził pan Józef.

Czytaj też: Zobaczyła koszulę Tuska. Stylistka nie wierzy w przypadek

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl