Kreacja Artystyczna?
Jak Natasza Urbańska przyjęła masową krytykę? "Ta piosenka opowiada o kobiecie, która co weekend przesadza z używkami. Tak się bawi wiele dziewczyn: biforki, afterki, czasami niestety również fejs demolejszyn. To tak zwany ponglish, który jest znakiem czasu" - wyjaśniała na łamach magazynu "Flesz", w TVN24 dodała: "Ten tekst jest żartem. Niespecjalnie zajmuję się tym, dlaczego to jest negatywnie odbierane. Mam wrażenie, że jest taka schizofrenia w odbiorze mnie i moich propozycji artystycznych".
O niesprawiedliwym traktowaniu Nataszy jest także przekonany jej mąż, Janusz Józefowicz, który w programie "Dzień dobry TVN" ubolewał, że w dzisiejszych czasach "każdy może bezkarnie opluwać każdego".
Według niego "Rolowanie" miało być prowokacją i ten cel został osiągnięty. "Natasza pokazała się w całkowicie innej sytuacji, być może takiej, w której nikt nie chciałby jej oglądać. To jest kreacja artystyczna. Ludziom, którzy nie mają świadomości, poczucia humoru na ten temat, to się może wydawać szalenie oburzające, czy wręcz jakieś odrażające" - przekonuje znany choreograf.