Nie płacił składek ZUS. Mówi, co teraz z jego emeryturą

- Jeżeli wybierasz, żeby nie płacić, to nie masz co się spodziewać wtedy emerytury. Nie jestem specjalnie fanem tych wypowiedzi, które mówią o niskich emeryturach gwiazd - mówi Andrzej Piaseczny. Wokalista zabezpieczył się finansowo w inny sposób.

Piasek powiedział, dlaczego nie pokazuje swojego partnera
Piasek powiedział, dlaczego nie pokazuje swojego partnera
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Andrzej Piaseczny na początku 2025 roku obchodził 54. urodziny. W rozmowie z serwisem Pomponik.pl zdradził swoje plany na emeryturę. Artysta przyznał, że nie płacił składek ZUS, ale nie zamierza narzekać na brak emerytury.

- Zawód, który uprawiamy, ustawowo daje nam możliwość niepłacenia składek ZUS. Ale to jest nasz wybór. Albo je płacimy, albo ich nie płacimy. Jeżeli wybierasz, żeby nie płacić, to nie masz co się spodziewać wtedy emerytury. Nie jestem specjalnie fanem tych wypowiedzi, które mówią o niskich emeryturach gwiazd - powiedział "Piasek".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zacząłem się jąkać". Tak Piasek poznał Ninę Terentiew

Dlaczego artysta stwierdził, że odkładanie pod nadzorem państwa jest nie dla niego? Przeliczył to sobie i uznał, że system jest tak skonstruowany, że lepiej te same pieniądze odkładać gdzie indziej, bo bardziej się to opłaca.

Jednocześnie Andrzej Piaseczny stwierdził, że wcale nie może być pewien, jak ułoży się jego sytuacja na emeryturze. Na szczęście tego, co zdążył zarobić do tej pory, nie przehulał.

- Nie udało mi się roztrwonić nawet części tego, co zarobiłem, więc powiedzmy, że innego rodzaju zabezpieczenia emerytalne posiadam. Może nie mam tylu mieszkań, co Donatan, ale coś tam jest. Jestem rozsądny finansowo, naprawdę - podkreśla. Zapewne na ograniczenie wydatków pomaga to, że nie mieszka w Warszawie, tylko razem z rodziną, która składa się z jego partnera i mamy, mieszkają u podnóża Gór Świętokrzyskich.

Życie prywatne Andrzeja Piasecznego. To dlatego nie pokazuje partnera

W rozmowie z Pomponik.pl Piaseczny odniósł się także do swojego życia prywatnego. Choć nie pokazuje partnera publicznie, zapewnia, że nie ukrywa go przed światem.

Andrzej Piaseczny nie liczy na emeryturę od państwa
Andrzej Piaseczny nie liczy na emeryturę od państwa© AKPA | AKPA

- W ogóle nikogo nie ukrywam nigdzie. Bo dlaczego? To jest tak, że nie mamy obowiązku tego robienia - stwierdził wprost artysta. Co ciekawe, ta sytuacja wcale nie była jego decyzją. - Nie, to nie ja tak wybrałem. Poza tym ten wybór należy do każdego z nas. I również do mojego przyjaciela, więc to nie jest ukrywanie, uwierz mi - podkreślił "Piasek".

Andrzej Piaseczny odniósł się także do sprawy legalności związków homoseksualnych w Polsce. Sam jest od lat w stabilnym związku, jednak polskie prawo nie pozwala mu wziąć ślubu. Pod jego adresem padło pytanie, czy może w takim razie mógłby zdecydować się na ceremonię za granicą. Piasek miał na to jasną odpowiedź. Nie myśli wcale o takim rozwiązaniu.

- Dlatego, że jestem obywatelem Polski - mówił, dodając z ironią, że nie wie, czy sam dożyje zmiany prawa w kraju.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (93)