Wyznała mu miłość lata po rozstaniu. Tak jej odpowiedział
Piotr Gąsowski i Anna Głogowska byli parą przez ponad dekadę. Chociaż ich związek się rozpadł, doczekali się córki. Byli zakochani pozostają w dobrych relacjach, co potwierdzają ostatnie słowa tancerki. "Gąs! Kochamy cię!" - napisała w komentarzu na Instagramie. Aktor zareagował.
Piotr Gąsowski przez lata był związany z Hanną Śleszyńską, z którą ma syna Jakuba. Po rozstaniu pozostawał singlem przez sześć lat, aż do momentu, kiedy w trakcie przygotowań do "Tańca z Gwiazdami" poznał tancerkę Annę Głogowską. Znajomość szybko przerodziła się w coś więcej, ale także nie przetrwała próby czasu.
Uczucie narodziło się niespodziewanie
Historia związku Piotra Gąsowskiego i Anny Głogowskiej nabrała tempa w trakcie drugiej edycji "Tańca z Gwiazdami". Produkcja połączyła ich w parę taneczną, ale szybko przenieśli emocje z parkietu do życia prywatnego.
W 2007 roku para doczekała się narodzin córki Julii, jednak w 2016 roku zdecydowali się na rozstanie. - Nie chcę mówić, że to jest miłość, dlatego, że nie jesteśmy już parą - wspominała Głogowska w programie "Uwaga! Kulisy sławy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Chciałem być aktorem hollywoodzkim, a nie jestem. Chciałem być Robertem De Niro"
Pomimo rozstania, aktor i tancerka zgodnie podkreślają w wywiadach, że nadal się przyjaźnią i mogą liczyć na siebie nawzajem w trudnych chwilach. Przy okazji Walentynek dali temu wyraz i to publicznie. Pod postem Piotra Gąsowskiego pojawił się wymowny komentarz byłej partnerki.
"Gąs!!! KOCHAMY CIĘ!" - napisała Anna Głogowska.
Aktor nie pozostawił wpisu bez odpowiedzi. "Ja Was też!" - czytamy na Instagramie.
Aktor nigdy nie wziął ślubu
Choć Gąsowski trwał w długoletnich związkach, nigdy nie stanął na ślubnym kobiercu. W wywiadzie z "Halo tu Polsat" podkreślił, że wbrew spekulacjom, jego relacje z Hanną i Anną miały wyłącznie charakter partnerski.
- Ja się nigdy nie rozwiodłem! Bo ja nigdy nie miałem żony. Ucinam wszystkie plotki. Ani Hania, ani Ania nie były moimi żonami, były moimi partnerkami - powiedział aktor.
W rozmowie z "Vivą!" Anna Głogowska mówiła kiedyś o początkach relacji z Gąsowskim. Okazuje się, że zaraz po urodzeniu Julii, nie była pewna czy aktor stworzy z nią stały związek. Tancerka do końca zastanawiała się, jakie nazwisko ostatecznie otrzyma ich córka.
- Piotr wpadł do szpitala o 22, jadąc gdzieś, zajrzał po drodze zobaczyć małą. Wszystko we mnie wybuchło. Byłam jeszcze słaba po cesarce i 23-godzinnym porodzie. Byłam taka zmęczona, że nie miałam siły na jakąś kontrolę, gierki. Szczerze więc wylałam z siebie wszystko, co czułam, jak mi było źle, jak ciężko. I że jestem taka niepewna, co będzie, nie wiem, czy on chce być z nami, czy nie. Czy nas kocha. Że muszę wiedzieć, jak dziecko się będzie nazywało: Głogowska czy Gąsowska - podkreśliła.
W "Kulisach sławy" Anna Głogowska przyznała, że relacja z aktorem potrafiła dostarczać jej skrajnych emocji. - Piotr jest taką osobą, wobec której nie można być obojętnym. Jednocześnie można go kochać, nienawidzić, tęsknić i chcieć, żeby już poszedł. Wszystkie skrajne emocje pasują do Piotra Gąsowskiego. I przez to jest taki uzależniający - wyznała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.