Nigdy nie rób w marcu. Nagminny błąd w ogrodzie

Marzec to czas, kiedy ogrodnicy zaczynają przygotowania do sezonu wiosenno-letniego. Niektóre decyzje mogą mieć jednak długofalowe skutki dla roślin. Jednym z najczęstszych błędów jest zbyt wczesne zdejmowanie zimowych osłon. Choć kilka ciepłych dni może kusić do ich usunięcia, nocne przymrozki wciąż są możliwe i mogą zaszkodzić roślinom.

Doświadczeni ogrodnicy zalecają stopniowe odsłanianie roślin. Najpierw poluzujmy osłony na ok. 2-3 dni, aby rośliny mogły przyzwyczaić się do zmieniających się warunków. Pozwoli to uniknąć szoku termicznego i przegrzania, które mogą przyspieszyć wegetację.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po całkowitym usunięciu osłon, warto nadal monitorować prognozy pogody. W przypadku zapowiedzi chłodniejszych nocy, ponownie osłońmy wrażliwe gatunki. To proste zasady, które pomogą ochronić rośliny przed niekorzystnymi warunkami.

W połowie marca możemy powoli zdjąć osłony z magnolii, wrzosów, wrzośców i pnączy. W połowie kwietnia możemy zrobić to samo z różanecznikami. Róże i inne gatunki wrażliwe na chłód powinny natomiast być osłonięte przynajmniej do końca kwietnia.

Decyzja o zdjęciu osłon powinna być jednak uzależniona od aktualnej pogody, a nie kalendarza. Śledzenie prognoz i reagowanie na zmiany temperatury to klucz do sukcesu. Dzięki temu rośliny będą mogły bezpiecznie rozpocząć sezon wegetacyjny.

Pamiętajmy, że każda roślina ma swoje specyficzne wymagania. Dlatego warto dostosować pielęgnację do indywidualnych potrzeb roślin w ogrodzie. Zastosowanie się do tych wskazówek pomoże cieszyć się pięknym ogrodem przez cały sezon.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.