Nie wyciskała pryszczy przez tydzień – zaskakujące efekty
Znana w sieci urodowa dziennikarka i blogerka Samantha Escobar podzieliła się niedawno ciekawym eksperymentem. Postanowiła przez co najmniej tydzień nie wyciskać żadnych wągrów ani pryszczy na twarzy. Jak sama przyznała, efekt przerósł jej oczekiwania!
18.08.2015 | aktual.: 18.08.2015 13:41
Znana w sieci urodowa dziennikarka i blogerka Samantha Escobar podzieliła się niedawno ciekawym eksperymentem. Postanowiła przez co najmniej tydzień nie wyciskać żadnych wągrów ani pryszczy na twarzy. Jak sama przyznała, efekt przerósł jej oczekiwania!
Na zdjęciu z pierwszego dnia eksperymentu widać świecącą cerę z zauważalnymi krostkami, zaczerwienieniami oraz z obrzękami po wyciskaniu niedoskonałości z poprzedniego wieczora. Samantha podkreśla, że bardzo trudno było jej nagle zrezygnować z przyzwyczajenia wyduszania pryszczy. Jednak świadomość tego, że popełnia urodowy grzech, sprawiła, że Samantha wytrwała w swoim postanowieniu.
Trzeciego dnia blogerka nie zauważyła w stanie swojej cery zbyt wielkiej różnicy. Narzekała, że pryszcz na policzku, którego próbowała wycisnąć przed startem eksperymentu, powiększył się. Nie dał zakryć się nawet pod pełnym makijażem.
Escobar jednak się nie poddawała i, ku jej zaskoczeniu, z dnia na dzień efekty były coraz to bardziej zadowalające. Pryszcze stawały się mniej wypukłe a wągry mniejsze i niezauważalne gołym okiem. Siódmego dnia, gdy Samantha zestawiła obok siebie zdjęcia z początku i końca doświadczenia, uświadomiła sobie, jak bardzo może poprawić się kondycja naszej twarzy po tak niewielkim czasie odwyku od wyciskania krost.
Cera nabrała zdrowego i jednolitego kolorytu, niedoskonałości zniknęły, a rany się zagoiły. Warto przypomnieć sobie o tym eksperymencie, gdy następnym razem najdzie nas ochota na zabawę w domowy salon kosmetyczny.
Dermatolodzy zgodni są co do tego, że wyciskanie pryszczy nie jest dobrym pomysłem. Istnieje bowiem niewielka szansa, że uda nam się wycisnąć całą zawartość wągra czy pryszcza. Najpewniej część dostanie się pod skórę i stworzy pod nią stan zapalny, który będzie się rozprzestrzeniał na większej powierzchni. Zwłaszcza, że zabieg wykonujemy palcami, które nie są sterylne.
mt/WP Kobieta