Nowy uczestnik "Rolnika" wzbudził sensację. Komentują jego wygląd
Adam, uczestnik nowej edycji "Rolnik szuka żony", wzbudził zainteresowanie internautów. Chodzi przede wszystkim o jego podobieństwo do... samego księcia Williama. Czy znajdzie równie arystokratyczną wybrankę? A może to porównania na wyrost?
Telewizja Polska wyemitowała zerowy odcinek serii "Rolnik szuka żony" z wizytówkami rolniczek i rolników, do których chętni mogą już wysyłać listy. Osoby, które wzbudzą największe zainteresowanie i otrzymają najwięcej listów, już jesienią zobaczymy w kolejnej odsłonie programu. Jednym z uczestników nowej edycji jest Adam B. z powiatu żnińskiego. Internauci zauważyli, że jest łudząco podobny do księcia Williama. "Jak dwie krople wody" - komentują.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Te pary rozstały się po udziale w "Rolnik szuka żony"
Łączy rolnictwo z IT. W telewizji szuka żony
Adam B. to rolnik z powiatu żnińskiego w województwie kujawsko-pomorskim. Samodzielnie prowadzi 30-hektarowe gospodarstwo rolne. Praca rolnika daje mu pewną swobodę w planowaniu wolnego czasu, dlatego rozwija też swoje pozostałe pasje – rękodzieło z drewna i metalu, IT i podróże. Planuje też rozpocząć naukę hiszpańskiego. Ma 181 centymetrów wzrostu, blond włosy i niebieskie oczy, lubi sport, przez jakiś czas trenował sztuki walki i kick-boxing.
Jak deklaruje, w związku ceni sobie przyjaźń, wzajemne zrozumienie, wspólne cele i marzenia. Poszukuje zadbanej, wrażliwej kobiety bez nadmiernej ilości kolczyków i zbyt skrajnych poglądów religijnych. Chciałby zabierać ją na pikniki nad jeziorem czy na morskiej plaży.
Drugi książę William?
Internautom od razu w oczy rzucił się jeden szczegół. Zdaniem niektórych nowy uczestnik programu "Rolnik szuka żony jest łudząco podobny do księcia Williama.
Przecież to książę William jako żywy!
Mega podobny do księcia Williama!
Adam i książę William - jak dwie krople wody!
- czytamy w sekcji komentarzy. Oprócz porównań do księcia Williama, Adam mógł przeczytać o sobie również wiele innych, pochlebnych opinii.
"Gdyby mi taki przyszły zięć przyszedł do domu, byłabym nawet zadowolona. Nie cwaniak, zna życie i pracowity. Powodzenia mu życzę" - pisze Iwona.
"Bardzo wartościowy facet , życzę prawdziwej miłości" - komentuje Magda. "Widać, że dużo w życiu przeszedł, ale bardzo fajnie się go słucha i życzę mu, aby znalazł dziewczynę która będzie dla niego dobra" - pisze Ewelina.
"Nie wiem jak na niego, ale na tego psa na pewno niejedna poleci" - komentuje z kolei żartobliwie Kuba.
Też dostrzegacie to podobieństwo?
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
