Bądź spontaniczna
Planowanie zazwyczaj nie służy podtrzymaniu seksualnego ognia. Jeśli regularnie kochamy się w sobotę, między 21 a 22, wcześniej czy później stanie się to zgubną rutyną. Dlatego zdecydowanie warto czasem zaskoczyć partnera, na przykład założyć pod kuchenny fartuch seksowną bieliznę i niespodziewanie zaprezentować ją mężczyźnie albo rozpocząć pieszczoty podczas spaceru po lesie.
Taki "szybki numerek", podniecający i odświeżający, potrafi przypomnieć, a nawet na nowo przywrócić do życia namiętność z dawno zapomnianych początków związków.