Dlaczego faceci częściej niż kobiety lubią seks analny?
Mężczyźni o wiele częściej niż kobiety przyznają, że lubią seks analny – tak wynika przynajmniej ze statystyk, przeprowadzonych w różnych krajach (USA, Francja). Dziś nie będziemy się zastanawiać, czy opór kobiet do tego typu stosunku wynika z pruderii Polek, czy ma też inne źródło. Popatrzymy na tę sprawę z punktu widzenia mężczyzn.
23.01.2015 | aktual.: 01.10.2018 16:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dlaczego oni tak chcą spróbować seksu, z którym wiąże się tyle uprzedzeń i który dla wielu z nas stanowi temat tabu? Odpowiedzi na te pytania poszukać musimy w… męskiej psychologii.
Chęć dominowania
Stosunek seksualny przypomina grę w dominację oraz poddanie i w trakcie zabaw erotycznych zamieniamy niejednokrotnie tymi rolami. Intymny kontakt analny także podlega tej regule. Dla niektórych facetów uzyskanie zgody od partnerki na taką formę zbliżenia powiązane jest z przekroczeniem jej wewnętrznych barier i zdobyciem tego, co jeszcze nie zostało zdobyte. Mężczyźni nalegający na to, aby spróbować seksu analnego, nierzadko podświadomie dążą do osiągnięcia większej dominacji nad partnerką w trakcie seksu, a uzyskując to, czego pragną, czują się bardziej „macho”.
Amerykańskie statystyki mówią, że aż 38 procent mężczyzn w wieku od 20 do 39 lat, oraz 32 proc. kobiet w wieku od 18 do 44 lat ma heteroseksualne stosunki analne. Czy w Polsce seks analny również jest popularny? Dane pokazują, że sytuacja znacznie zmieniła się od lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. O ile w 1992 roku seks analny uprawiało tylko 6 proc. badanych, o tyle już w 2008 roku było to 18 procent.
Zakazany owoc
W wielu religiach i kulturach seks analny jest zakazany i traktowany jako niewłaściwy sposób uprawiania miłości, wiązany raczej z miłością gejowską niż heteroseksualną. Dlaczego więc faceci tak go lubią? Czy wynika to z podświadomej chęci spróbowania stosunku homoseksualnego, tyle że przy użyciu ciała kobiety? Seksuologowie są sceptycznie nastawieni do takiego wytłumaczenia.
Dla większości mężczyzn jest to raczej chęć popróbowania zakazanego owocu. Co niedozwolone, lepiej smakuje i wydaje się nam bardziej atrakcyjne. Uprawianie sodomii ( w języku angielskim słowo "sodomy" oznacza stosunek analny między osobami tej samej lub przeciwnej płci) może być dla wielu facetów podniecające tylko dlatego, że dokonują czegoś, co w naszej kulturze stanowi lub jeszcze do niedawna stanowiło temat tabu.
Dowód zaufania
O ile na stosunek tradycyjny większość kobiet zgadza się dość chętnie, o tyle z seksem analnym bywa już różnie. Boimy się bólu związanego z tego typu penetracją albo hamują nas przekonania dotyczące seksu.
Zgoda na taką formę zbliżenia wyrażona przez kobietę jest dowodem zaufania i faceci o tym wiedzą. Decydują się nią nierzadko pary z dłuższym stażem i nie jest to raczej standardowy sposób uprawiania pierwszej miłości. Kobiecie, która zna partnera i mu ufa, a także nie czuje przed nim wstydu, łatwiej jest przełamać wszelkie opory. Dla niektórych mężczyzn sam fakt wyrażenia zgody przez kobietę na tego typu stosunek jest bardziej podniecający niż sama penetracja.
Przyjemność pomimo bólu
Podczas zbyt raptownej penetracji analnej kobieta może odczuwać ból. Według sondażu przeprowadzonego przez francuski magazyn "Psychologies", mieszanka uczuć bólu i rozkoszy u partnerki jest jedną z tych sytuacji, które podniecają niektórych facetów.
Część wypowiadających się w sondażu mężczyzn uznała, że najbardziej podniecającym momentem tego typu kontaktu jest chwila, kiedy u kobiety uczucie bólu zostaje stłumione przez ekscytację seksualną. Połączenie bólu, ekstazy i poczucia, że sięgamy po zakazany owoc ma w sobie coś dzikiego i działa na niektórych mężczyzn o wiele bardziej podniecająco, niż tradycyjna forma obcowania płciowego.
Odczucia fizyczne
Rozważając temat seksu analnego z męskiego punktu widzenia nie możemy zapominać także o doznaniach fizycznych, jakie odczuwają panowie. Wielu przyznaje, że ten sposób uprawiania seksu jest odbierany przez nich jako przyjemniejszy niż stosunek tradycyjny. Penetracja analna rozluźnia na chwilę mięsień zwieracza, jednak nie do końca. Mężczyzna podczas stymulacji analnej odczuwa więc większy ucisk na członek niż wtedy, kiedy penetruje pochwę.
Faceci lubiący stosunki „od tyłu” twierdzą, że doznania fizyczne w momencie uprawiania sodomii są znacznie przyjemniejsze niż przy tradycyjnym stosunku i przypominają nieco masturbację dokonywaną mocno zaciśniętą dłonią. Ponadto seks analny sprzyja wykorzystywaniu nowych pozycji, np. pozycja na partnerce leżącej na brzuchu, która w przypadku stosunku waginalnego nie jest zbyt wygodna, gdyż członek łatwo wysuwa się z pochwy.
Intymność o stopień wyżej
Seks analny może mieć jeszcze inny wymiar. Wspólne uczestnictwo w czymś, co wydaje się zakazane, zbliża do siebie partnerów. Niektóre pary lubią ten sposób uprawiania miłości, ponieważ stanowi on dla nich wyraz osiągnięcia większej intymności.
Na podst. Psychologies.com/Anna Loska/(gabi), WP Kobieta