Pajączki, uważaj na nie latem!
Pajączki czyli rozszerzone naczynka krwionośne sprawiają, że twarz jest często zaczerwieniona, pojawia się na niej rumień. Latem o skórę naczynkową trzeba dbać szczególnie troskliwie, bo słońce to jej największy wróg.
24.07.2015 | aktual.: 25.07.2015 16:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pajączki czyli rozszerzone naczynka krwionośne sprawiają, że twarz jest często zaczerwieniona, pojawia się na niej rumień. Latem o skórę naczynkową trzeba dbać szczególnie troskliwie, bo słońce to jej największy wróg.
Osłabionym naczynkom brakuje elastyczności, dlatego pod wpływem wysokiej temperatury rozszerzają się, ale już nie obkurczają, tylko często pękają. Dlatego* trzeba unikać nie tylko opalania, ale i mycia twarzy w zbyt gorącej wodzie, wizyt w saunie czy solarium*. Cienka i delikatna skóra naczynkowa źle znosi też huśtawki temperatur.
Warto o tym pamiętać nie tylko zimą, ale i teraz, gdy np. wychodzimy z klimatyzowanego pomieszczenia wprost na plażę. Cerze naczynkowej szkodzą także ostre przyprawy i alkohol. Dlatego wybór kosmetyków dla takiej skóry nie może być przypadkowy. Powinny przede wszystkim chronić naczynka i działać łagodząco.
Latem, niezależnie czy na wakacjach, czy w mieście, potrzebne są preparaty z najwyższym filtrem SPF 50. Jednak zaraz po powrocie do domu, najlepiej zaraz zmyć je i dobrze nawilżyć skórę. Im bardziej brakuje jej wilgoci, tym zaczerwienienia są na niej bardziej widoczne. W pielęgnacji nocnej stawiamy na łagodzenie podrażnień i wzmocnienie naczynek - tu sprawdzą się preparaty, które zawierają arnikę, kasztanowiec, miłorząb japoński, witaminę C, czy ruszczyk.
Dobrze jest też wzbogacić pielęgnację o serum do stosowania pod krem i maski o działaniu łagodzącym. Mogą być ratunkiem dla skóry, gdy pojawi się rumień, np. po przegrzaniu na plaży. Idealne są wtedy maski z dodatkiem mentolu, bo natychmiast chłodzą i wyciszają skórę.
Dla cery naczynkowej doskonałe są też kosmetyki na bazie alg. Algi poprawiają elastyczność naczynek, dotleniają skórę i uodparniają ją na podrażnienia. - dodaje Ewa Wereszczuk, kosmetolog.
Gdy naczynka są popękane, nie ma szans, by się wchłonęły. Jedyne wyjście to zamknięcie ich podczas zabiegu laserowego, ale z tym trzeba poczekać do jesieni. Teraz można korzystać z zabiegów, które wzmocnią naczynka i sprawią, że będą lepiej radziły sobie z wysoką temperaturą. Lato to najlepszy czas na kuracje, które chłodzą skórę i dostarczają jej składników aktywnych, np. witaminy C czy K.