Paulina Sykut-Jeżyna o córeczce: mamy ziomka w domu

Paulina Sykut-Jeżyna jest dziś matką szczęśliwą, umiejącą zachować proporcje. Nie zawsze jednak tak było. Zdaniem celebrytki mówienie wprost o trudnych chwilach powinno być misją każdej matki. I ona tę misję uskutecznia.

Paulina Sykut-Jeżyna ma córeczkę ze swoim mężem Piotrem. Mała jest ponoć bardzo kontaktowa i odważna
Źródło zdjęć: © Instagram.com | Helena Ludkiewicz
Katarzyna Chudzik

Kiedy celebrytka zachodzi w ciążę, jej życie staje się podwójnie stresujące. Pierwszy pojawia się strach wiążący się z nową rolą życiową i zdrowiem dziecka, drugi – z reakcją i komentarzami opinii publicznej. "Kiedy zaszłam w ciążę, dużo o tym pisano, stresowało mnie to. Mierzono mi brzuch, zarzucano, że jest za mały, dokuczano mi. Doskwierało mi to bardzo" – opowiada Paulina Sykut-Jeżyna, która 1,5 roku temu powiła córeczkę Różę.

Na początku bała się również tego, że jej dziecko się zakrztusi - to była największa jej fobia. "Pierwsze 3 miesiące były dosyć trudne. Pojawił się baby blues. Z jednej strony wielkie szczęście, sielanka, bo Róża nie była kłopotliwym dzieckiem, z drugiej – wahania hormonów i popłakiwanie. Mój mąż wchodzi do domu, a ja w płacz. Pyta: Dlaczego płaczesz? Z taką troską. A ja: Bo przyszedłeś. W tym momencie uświadomiłam sobie, że go nie było i poczułam wielki brak, w momencie kiedy on wszedł. Totalny absurd" – tłumaczy celebrytka. Opowiada o tym nie dlatego, żeby się wyżalić, ale żeby inne kobiety, które będą na jej miejscu, wiedziały że ten etap minie. I nie pogrążały się w smutku.

Przyznaje, że "hormony robiły swoje", więc początkowo myślała wyłącznie "jak matka, jak samica". Miała wrażenie, że z mężem mówią w różnych językach, na szczęście jednak wszystko się prędko ustabilizowało. "Myślę, że gdy ludzie naprawdę się kochają, są w stanie przejść razem wszystko" – mówi Sykut-Jeżyna.

Dziś już pamięta o tym, że romantyczny spacer we dwoje też jest ważny. Że czasem trzeba spędzić czas tylko we dwójkę, choć we trójkę jest weselej. Bo jak twierdzi – córka jest nie tylko ich dzieckiem, ale przede wszystkim towarzyszką życia. "Często powtarzam: Zobacz Piotrek, jakiego mamy ziomka w domu" – podsumowuje celebrytka.

Źródło: Blog Baby by Ann

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Mówi o środowisku filmowym. "Jego traktowaliśmy jak przemocowego ojca"
Mówi o środowisku filmowym. "Jego traktowaliśmy jak przemocowego ojca"
Wokalistka prosi o modlitwę za dziecko. "Życie bywa nieprzewidywalne"
Wokalistka prosi o modlitwę za dziecko. "Życie bywa nieprzewidywalne"
Pokazał się z żoną. Mało kto wie, kim jest
Pokazał się z żoną. Mało kto wie, kim jest
W latach 90. zdobyła Oscara. Latami mówiono o pomyłce
W latach 90. zdobyła Oscara. Latami mówiono o pomyłce
"Będzie tam najtańszy tłuszcz". Odradza kupowanie tych słodyczy
"Będzie tam najtańszy tłuszcz". Odradza kupowanie tych słodyczy
Pojawiła się w Nowym Jorku. Tak wygląda dziś Katie Holmes
Pojawiła się w Nowym Jorku. Tak wygląda dziś Katie Holmes
Oskarżyła ją o "ordynarną kradzież". Englert: Jestem zmuszona
Oskarżyła ją o "ordynarną kradzież". Englert: Jestem zmuszona
Pracuje w Action. Pokazała świąteczną paczkę od pracodawcy
Pracuje w Action. Pokazała świąteczną paczkę od pracodawcy
Pokazali zdjęcia policjantek ze Śląska. "Laski z Instagrama"
Pokazali zdjęcia policjantek ze Śląska. "Laski z Instagrama"
"Nie chcę go oglądać!". Tak zareagowała na syna po porodzie
"Nie chcę go oglądać!". Tak zareagowała na syna po porodzie
Tak ubrała się na event. Baar znów zaskoczyła
Tak ubrała się na event. Baar znów zaskoczyła
Takie zmiany to sygnał alarmowy. Od razu reaguj
Takie zmiany to sygnał alarmowy. Od razu reaguj
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇