Pies rzucił się na dziewczynkę. Ekspertka wyjaśnia, co zaszło

- W tej sytuacji winna jest osoba dorosła, która przy tym była i nie zwróciła uwagi dziecku, nie nauczyła go, jak powinno zachowywać się w stosunku do psa. Biedna dziewczynka i biedny pies - komentuje Katarzyna Harmata, trenerka i behawiorystka.

PiesPies próbował ugryźć dziecko, kiedy jego sygnały dyskomfortu pozostały bez reakcji
Źródło zdjęć: © Instagram | amandaribeirocarnutis

Prawdziwą furorę w sieci robi nagranie, na którym dziewczynka najpierw w niewłaściwy sposób bawi się z psem, a później próbuje mocno go przytulić. W reakcji na to zwierzę rzuca się na dziecko i próbuje się oswobodzić.

Film wywołał ostre reakcje internautów, którzy współczuli zaatakowanej dziewczynce, a także podkreślali nieodpowiedzialność matki. Zwracali też uwagę, że pies nie czuł się dobrze podczas zabawy. "Pies to nie zabawka" - czytamy pod postem.

Trenerka komentuje viralowe nagranie. "Potraktowała psa jak pluszaka"

- Zwróćmy uwagę na sposób, w który dziewczynka głaskała psa - mówi Katarzyna Harmata, instruktorka szkolenia psów i behawiorystka, właścicielka szkoły "Akademia Dobrych Manier Biały Pies", którą poprosiliśmy o skomentowanie nagrania.

- Traktowała go nie jak żywe stworzenie, do którego odnosimy się z szacunkiem, akceptujemy jego odmienność i przestrzeń osobistą. Ona potraktowała tego psa jak pluszaka. Oczywiście to tylko dziecko, więc nie możemy jej obwiniać - być może nigdy nie została nauczona, że mocne przytulanie i pociąganie psa może sprawić mu dyskomfort - dodaje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pogryzienia przez psy. Tymi gestami bezwiednie je prowokujesz

Ekspertka podkreśla, że kobieta wręcz kładła psa na kolanach i naciskała mocno na wejście w interakcję dziewczynki z czworonogiem. - Nikt nie zwracał uwagi na to, co "mówi" pies. A on przez cały czas pies dawał jasne sygnały dyskomfortu: mruganie powiekami, oblizywanie nosa, przewracanie ślepiami, aż wychodziły mu białka. Próbował odejść, odchylać głowę w bok, odchylał uszy, ale był w miejscu, z którego nie mógł się oddalić. W pewnym momencie został mocno przytulony przez dziewczynkę. Wtedy nie wytrzymał już presji i ugryzł. Ale wcześniej długo "prosił" o to, żeby dziewczynka dała mu przestrzeń, a kobieta pozwoliła mu odejść - mówi.

Specjalistka nie ma wątpliwości. - W tej sytuacji winna jest osoba dorosła, która przy tym była i nie zwróciła uwagi dziecku, nie nauczyła go, jak powinno zachowywać się w stosunku do psa. Biedna dziewczynka i biedny pies - kwituje. - Kobieta na filmie uważa, że to miły obrazek, że dziecko ściska pieska. Nie zwraca uwagi na to, co mówi zwierzę i że większość psów będzie czuć się niekomfortowo w takiej sytuacji.

Czy pies będzie znów reagował gryzieniem? Ekspertka wyjaśnia

Katarzyna Harmata wyjaśnia, że pies jako szczenię uczy się od matki i szczeniąt z miotu tzw. inhibicji gryzienia, czyli siły nacisku szczęk, jakiej używa w interakcji z innymi psami i z człowiekiem. - Do końca procesu socjalizacji, który trwa około 3,5 miesiąca, psy uczą się kontrolować siłę gryzienia człowieka, oczywiście w formie szczenięcej zabawy - tłumaczy.

Inhibicję gryzienia mierzy się w sześciostopniowej skali, kiedy psy wymienią uzębienie na stałe. - Pierwszy stopień to samo uderzenie – i to właśnie zademonstrował ten pies. Na nagraniu wygląda to dramatycznie, ale nie ma po tym żadnego śladu. Pies chce po prostu odsunąć dany stresor od siebie, nie robi przy tym krzywdy - wskazała trenerka.

Drugi stopień inhibicji to nabicie siniaka, a trzeci – wbicie jednego kła. Jak wyjaśnia ekspertka, to nie oznacza, że zwierzę jest niebezpieczne - z taki psami można pracować, a nawet trzeba, aby nie dopuścić do kolejnych pogryzień.

Czy pies z nagrania będzie odtąd reagował gryzieniem? Zdaniem Katarzyny Harmaty niekoniecznie, ważne jednak, żeby nie stawiać go ponownie w tak stresowej sytuacji. - Gdyby to się powtarzało, a opiekun wciąż będzie wprowadzał go w trudne sytuacje, może dojść do skrócenia drabiny komunikacji. Zwierzę źle skojarzy sobie dzieci i częściej zacznie używać gryzienia. Będzie to jednak wyłącznie wina człowieka - podkreśla.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Mąż zrobił jej zdjęcie. Stoi tyłem w kostiumie kąpielowym
Mąż zrobił jej zdjęcie. Stoi tyłem w kostiumie kąpielowym
Marzy, by zostać mamą. Wyznała, że choroba może jej to utrudnić
Marzy, by zostać mamą. Wyznała, że choroba może jej to utrudnić
Tak wystroili się z mężem. Wrzuciła nagranie jak tańczą do telefonu
Tak wystroili się z mężem. Wrzuciła nagranie jak tańczą do telefonu
Pada? Wystaw garnek za okno. Powód może cię zaskoczyć
Pada? Wystaw garnek za okno. Powód może cię zaskoczyć
Nie żałuj sobie. Ta ryba wspiera ochronę przed rakiem
Nie żałuj sobie. Ta ryba wspiera ochronę przed rakiem
W latach 80. była gwiazdą. Dziś jest nie do poznania
W latach 80. była gwiazdą. Dziś jest nie do poznania
To miał być tylko epizod. Tak mówi o roli w "Ojcu Mateuszu"
To miał być tylko epizod. Tak mówi o roli w "Ojcu Mateuszu"
Wrzuciła zdjęcie w bikini. Ten kolor podkreśla opaleniznę
Wrzuciła zdjęcie w bikini. Ten kolor podkreśla opaleniznę
Twój pies chodzi do groomera? Nie dla wszystkich jest to bezpieczne
Twój pies chodzi do groomera? Nie dla wszystkich jest to bezpieczne
Wystroiła się w obłędny komplet i wyszła na balkon. Wrzuciła filmik
Wystroiła się w obłędny komplet i wyszła na balkon. Wrzuciła filmik
Zauważyłeś w ogrodzie? Lepiej szybko się go pozbądź
Zauważyłeś w ogrodzie? Lepiej szybko się go pozbądź
Sama pofarbowała włosy w domu. Pokazała efekty. Mąż zareagował
Sama pofarbowała włosy w domu. Pokazała efekty. Mąż zareagował