Słońce, stres, palenie...
Choć potrzebujesz słońca do zachowania właściwego biologicznego rytmu i jest ci ono niezbędne do produkcji witaminy D, nadmiar promieni ultrafioletowych może negatywnie wpłynąć na twoje zapasy kolagenu. Powodują one bowiem nie tylko zaburzenia w produkcji elastyny, ale pobudzają do pracy enzymy, odpowiedzialne za uszkodzenia cząsteczek kolagenu. Podobnie zadziała palenie papierosów, które prowadzi do pojawienia się zmarszczek i upośledza gojenie się ran. Także wysoki poziom kortyzolu, hormonu stresu, może wpływać degenerująco na włókna kolagenowe i zdecydowanie dodawać ci lat. Do tego zanieczyszczenie środowiska, toksyny i wolne rodniki, które w dużych ilościach pojawiają się w czasie choroby czy aktywności fizycznej. Pamiętaj, że kolagen uzależniony jest również od twoich hormonów, m.in. insuliny czy estrogenu. Jeśli długotrwale będą zaburzone, możesz odczuć to na własnej skórze.