Podliczyła koperty od gości. Rok po weselu wróciła do sprawy

Karolina Pisarek wróciła pamięcią do swojego wesela i afery, która wokół niego narosła, gdy "podliczyła" gości. Modelka przyznała teraz, że każdy popełnia błędy i ona też od czasu do czasu potrafi "coś palnąć".

Karolina Pisarek wróciła do "afery kopertowej"
Karolina Pisarek wróciła do "afery kopertowej"
Źródło zdjęć: © AKPA

31.07.2023 | aktual.: 31.07.2023 12:55

"Aferę kopertową" wokół uroczystości weselnych Karoliny Pisarek pamięta wielu. Celebrytka postanowiła nieco opowiedzieć, jak patrzy na sytuację z perspektywy czasu. Przyznaje, że w rozmowie z dziennikarzami popełniła wówczas błąd. Podkreśla też, że całe zajście wiele ją nauczyło. Nie zamierza jednak w tej sprawie milczeć.

"Wrócę do tego. Dlaczego? Bo się tego nie wstydzę"

Karolina Pisarek wspomniała, że nie ma osoby, która nie popełniałaby błędów. Modelka stwierdziła, że wówczas, w trakcie "afery kopertowej", była jeszcze zbyt ufna wobec dziennikarzy i dostała nauczkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Wyobrażałam sobie, że dziennikarz, to trochę mój kumpel i nie zwracałam uwagi na to, że tam jest kamera. I odpowiadasz, jak kumpeli, jak ktoś się ciebie zapyta "ej, zwróciło ci się?", to powiesz "nie, tak" - dodała Pisarek.

Celebrytka zdaje sobie sprawę, że jej wypowiedź wywołała medialną burzę.

- Rzeczywiście nie powinnam tego powiedzieć, ale powiedziałam no i co? I ok. To mnie też nauczyło, żeby nie odpowiadać na każde pytanie - stwierdziła.

Co to był za ślub!

Przypomnijmy, że Karolina Pisarek wyszła za mąż za Rogera Sallę 10 czerwca 2022 roku. Ich ślub był niezapomnianą imprezą dla wszystkich gości - urządzony z prawdziwą pompą. Ceremonia niczym z bajki została jednak później nieco przyćmiona wspomnianą "aferą kopertową".

Modelka bowiem otworzyła się i wyznała reporterom, że kwota wydana na organizację uroczystości nie zwróciła się w kopertach od gości. Podała też konkretne sumy, jakie wraz z mężem dostała od przybyłych - robiły wrażenie! Celebrytka obliczyła, że w kopertach zwróciło się jedynie 1,5 procent wydanej przez małżeństwo kwoty.

- My bardziej liczyliśmy, żeby wszyscy się dobrze bawili i żebyśmy my się dobrze bawili - komentowała wtedy w rozmowie z Jastrząb Post.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)