Pojechała do Lasu Kabackiego. "Widok był makabryczny"

Rok 1987. 9 maja wystartował samolot z Warszawy do Nowego Jorku. Na miejsce jednak nigdy nie dotarł. "Tadeusz Kościuszko" rozbił się w trakcie awaryjnego lądowania. Nikt nie przeżył katastrofy. Wśród dziennikarzy, którzy pojechali na miejsce tragedii, była Monika Olejnik.

Monika Olejnik była na miejscu tragedii w Lesie KabackimMonika Olejnik była na miejscu tragedii w Lesie Kabackim
Źródło zdjęć: © East News, YotuTube | East News, YouTube

Katastrofa samolotu LOT "Tadeusz Kościuszko" była największą tragedią lotniczą cywilną w dziejach Polski. 9 maja 1987 roku tym samym zapisał się w dramatyczny sposób na kartach naszej historii.

Zaraz po ogłoszeniu tragedii, na miejsce rozbicia się maszyny pojechali dziennikarze, w tym stawiająca swoje pierwsze kroki w zawodzie Monika Olejnik. Do dziś podkreśla, że to, co wówczas zobaczyła, zapamięta do końca życia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Las Kabacki. Największa katastrofa lotnicza w Polsce

"Chciałam wymazać to z mojej pamięci"

Zaraz po tym, gdy pojawiła się informacja o samolocie, który runął na ziemię, na miejsce wysłano dziennikarzy oraz fotoreporterów. Do Lasu Kabackiego redaktor Programu III Polskiego Radia wysłał Monikę Olejnik, która dopiero rozpoczynała swoją przygodę z dziennikarstwem. W serialu dokumentalnym "Czarny Serial" Olejnik wróciła pamięcią do tej tragedii i swoich wspomnień.

- Widok był makabryczny. Było mnóstwo ludzi i straszny widok na drzewach. Podeszłam do zomowca i się go zapytałam: "Co się stało, czy może mi pan powiedzieć?". A on mówi: "Wszystkich rannych odwieźliśmy do szpitala"(...). To było największe przeżycie reporterskie mojego życia (...). Ja chciałam to wymazać z mojej pamięci, bo to był naprawdę szok. Miałam potworny żal do Sławka, że on mnie wysłał, ale on nie miał innego wyjścia, byłam jedyna - wyznała w trakcie serialu, który swoją premierę miał w 2000 roku.

Pechowy model? Nie tylko "Kościuszko" sprawiał problemy

Siedem lat przed katastrofą w Lesie Kabackim rozbił się inny samolot LOT-u. Do tragedii doszło 14 marca 1980. W wypadku zginęło 77 osób, w tym m.in. Anna Jantar oraz reprezentacja bokserskiej drużyny USA. Maszyna IŁ62 rozbiła się w pobliżu warszawskiego Okęcia.

Na początku maja 1987 roku IŁ 62M o nazwie "Tadeusz Kościuszko" awaryjnie lądował w Lesie Kabackim. Doszło do katastrofy, w której zginęło 183 ludzi - 11 członków załogi oraz 172 pasażerów. Jak wykazała później komisja śledcza, załoga nie mogła nic zrobić. Samolot posiadał pęknięty wał turbiny.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Jest w związku z kobietą. 11 lat temu powiedziała jej "tak"
Jest w związku z kobietą. 11 lat temu powiedziała jej "tak"
Detektywka o zaginięciu Beaty Klimek. "Zaplanował to wręcz koronkowo"
Detektywka o zaginięciu Beaty Klimek. "Zaplanował to wręcz koronkowo"
Ma raka piersi. Gwiazda Polsatu obcięła sobie włosy. "Nie czekałam"
Ma raka piersi. Gwiazda Polsatu obcięła sobie włosy. "Nie czekałam"
"Znak" po śmierci. Koledzy z kabaretu mówią, co ich spotkało
"Znak" po śmierci. Koledzy z kabaretu mówią, co ich spotkało
Idealna na jesień. Kurtka Krupińskiej przyciąga spojrzenia
Idealna na jesień. Kurtka Krupińskiej przyciąga spojrzenia
Był narkomanem i alkoholikiem. "I tak minęło 27 lat"
Był narkomanem i alkoholikiem. "I tak minęło 27 lat"
"Szczególne miejsce" w Pałacu. Pokazała je po raz pierwszy
"Szczególne miejsce" w Pałacu. Pokazała je po raz pierwszy
Mąż Anity ma raka mózgu. Podczas wywiadu padło krępujące pytanie
Mąż Anity ma raka mózgu. Podczas wywiadu padło krępujące pytanie
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta