Pokazała się bez munduru. Tak się wytłumaczyła
Od ponad tygodnia Marianna Schreiber przebywa na szkoleniu wojskowym, regularnie relacjonując jego przebieg. Na najnowszym zdjęciu pozuje bez munduru, a w podpisie zwróciła się bezpośrednio do swoich obserwatorów. Padły szczere słowa.
Początkowo w polskich mediach Marianna Schreiber figurowała głównie, jako żona ministra w rządzie PiS Łukasza Schreibera, która zdecydowała się wziąć udział w emitowanym na antenie TVN programie "Top Model".
W pewnym momencie jednak modelka zdecydowała, że nie odpowiada jej jedynie kariera celebrytki i założyła swoją partię polityczną "Mam dość". Jakiś czas temu zdecydowała się wziąć udział w szkoleniu wojskowym i od tygodnia relacjonuje pobyt w jednej z warszawskich jednostek.
Marianna Schreiber bez munduru
We wtorek na Instagramie Marianny Schreiber pojawił się nowy post. Oprócz fotografii ręcznie sporządzonej notatki opisującej szósty dzień pobytu kobiety w wojsku (żona ministra regularnie dzieli się takimi opisami w mediach społecznościowych), pojawiło się też zdjęcie w zupełnie innym niż dotychczas stroju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber założyła partię. Reakcja Kosiniaka-Kamysza
Tym razem założycielka partii "Mam dość" nie pozuje w mundurze, a w granatowo-szarym dresie z logiem Wojska Polskiego na piersi. Dodatkowo widać, że kobieta ma ciasno zaplecione na głowie warkoczyki, spięte z tyłu głowy w kucyk, a także krótkie paznokcie, które musiała obciąć na początku szkolenia.
Jak się okazuje, brak munduru to nic nadzwyczajnego, a w takim stroju uczestnicy szkolenia biegają, gdy nie mają zajęć na poligonie.
Szczere słowa do fanów
Marianna Schreiber przebywa w wojsku już osiem dni. Jak zaznaczyła w najnowszym wpisie, przed nią jeszcze 20. Kobieta podkreśliła, że wciąż nie ma czasu na pisanie dłuższych relacji, a więcej o szkoleniu opowie po przysiędze.
Zwróciła się jednak bezpośrednio do swoich obserwatorów. "Dajecie mi siły, która starcza mi na każdy dzień! Jestem wdzięczna!" - podkreśliła.
Pod zdjęciem pojawiły się wspierające komentarze. "Świetnie ci idzie! Dajesz radę! Brawo", "Już widzę, że dasz radę. No, chyba że jakiś armagedon będzie, czego nie przewiduję" - motywowali fani.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
