Pokazała tatuaż. Zrobiła go w bardzo wrażliwym miejscu
Z okazji Dnia Matki postanowiła zrobić sobie tatuaż. Przez pięć godzin leżała na łóżku tatuatora, ale było warto. Fani są zachwyceni. - Zawsze chciałam mieć trójkę dzieci – wyjaśnia Sandra Kubicka.
W większości krajów Dzień Matki przypada na drugą niedzielę maja. Dlatego też Sandra Kubicka, która od 13. roku życia mieszkała w Stanach Zjednoczonych, identyfikuje się właśnie z tą datą. Modelka, prezenterka i bizneswoman postanowiła uczcić to święto w nietypowy sposób. Jaki? Tatuażem na cześć "miłości jej życia".
Magiczna cyfra "trzy"
Sandra Kubicka nie kryje, że bardzo chciałaby zostać matką. - Całe życie powtarzałam, że chcę być mamą trójki dzieci. Bycie mamą ludzkich dzieci ewidentnie na razie nie jest mi pisane - wyznaje gwiazda, u której zdiagnozowano zespół policystycznych jajników. Dlatego też matczynym instynktom zapewnia ujście w innym sposób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Bardzo mi zależało, żeby wyszedł pięknie"
- Dziabiemy... Ciekawi co? - pyta swoich fanów Sandra Kubicka, spędzając czwartą godzinę pod igłą tatuatora. - Śmiałam się okrutnie, jak zobaczyłam wasze odpowiedzi – dodaje gwiazda po powrocie do domu.
Reakcje obserwatorów były bezbłędne. Luna, Lilly i Lucky, czyli psy Sandry Kubickiej, to główne bohaterki dzieła, które gwiazda postanowiła wytatuować na żebrach. To wyjątkowo wrażliwa część ciała, podatna na ból.
Mówi o sobie "psia mama"
- Ja też jestem mamą, więc dzisiaj strzeliłam sobie tatuaż z moimi córkami - wyjaśnia Sandra Kubicka. Właścicielka psów rasy shih tzu, niedawno zaadoptowała trzeciego pupila. Gwiazda rzadko rozstaje się z ulubieńcami, zabierając ze sobą "ferajnę" wszędzie, gdziekolwiek i kiedykolwiek tylko może. - To są moje trzy prawdziwe miłości. One nigdy mnie nie opuszczają - dodaje.
Pomysł Sandry Kubickiej przypadł fanom do gustu
Pod postem posypały się komentarze. Wśród uczestników dyskusji dominowali miłośnicy psów.
"Kto nie kocha swoich zwierząt, ten nie zrozumie",
"Już na zawsze zostaną z Tobą",
"Najpiękniejszy na świecie",
"Sentymentalny",
"Cudne mordki" - czytamy pod postem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl