Policjantka kupiła śniadanie bezdomnemu. "Nikt nie powinien jeść samotnie"
Sierżant Erica Hay, policjantka z Florydy kupiła bezdomnemu śniadanie. Potem usiadła z nim na krawężniku i zjadła razem z nim. Zdjęcie niezwykłej pary zrobiła Tianna Greene i opublikowała je na Facebooku.
Sierżant Erica Hay, policjantka z Florydy kupiła bezdomnemu śniadanie. Potem usiadła na krawężniku i zjadła razem z nim. Zdjęcia niezwykłej pary zrobiła Tianna Greene i opublikowała je na Facebooku. Akt dobroci szybko rozprzestrzenił się sieci, a tysiące internautów dziękowało funkcjonariuszce w komentarzach.
- Nie znam tej pani oficer, ale bardzo ją podziwiam - napisała Tianna w komentarzu do zdjęcia. - To absolutnie wspaniałe, że dla policjantki pomoc bezdomnemu była tak naturalna. Byłam świadkiem jej dobroci i naprawdę mnie wzruszyła.
Początkowo sierżant nie chciała rozmawiać z mediami, które zajęły sie tematem. - Byłam na śniadaniu w Dunkin' Donuts, kiedy zobaczyłam, że ten człowiek siedzi sam. Postanowiłam kupić mu jedzenie. Potem podeszłam, usiadłam i zjadłam razem z nim - mówiła Erica Hay w rozmowie z "Daily Mail". - Każdy z nas ma jakąś historię. Ten człowiek ma smutne życie. Bardzo miło mi się z nim rozmawiało. Każdy z nas zasługuje na pomoc i taką chwile, kiedy nie musi być sam.
Kobieta uważa, że nie zrobiła niczego niezwykłego. - Najgorsze w byciu bezdomnym jest izolacja. Każdy rodzaj interakcji jest pozytywną rzeczą.
Hay stała się przykładem "dobrej policjantki". - Cieszę się, że to pomogło w ociepleniu naszego wizerunku. Wszyscy tego potrzebujemy - mówiła.
Na podstawie dailymail.co.uk/(gabi)/WP Kobieta
