Poprosiła ochroniarzy o pomoc. Musieli wnieść Olbrychskiego
Daniel Olbrychski jakiś czas temu podzielił się wyjątkowym wspomnieniem związanym z Jolantą Kwaśniewską. Okazuje się, że podczas premiery „Pana Tadeusza” w Paryżu pierwsza dama znalazła sposób, by pomóc kontuzjowanemu aktorowi. Jej reakcja zaskoczyła wszystkich.
27.04.2024 11:08
W książce „Pierwsza wśród dam – Jolanta Kwaśniewska” autorstwa Eryka Priebego znajdziemy 20 wywiadów ze znanymi osobami, które miały okazję obserwować Jolantę Kwaśniewską na różnych etapach jej publicznej działalności. Swoimi spostrzeżeniami podzielili się m.in. Irena Santor, Elżbieta Jaworowicz, Ryszard Kalisz i Daniel Olbrychski. Ten ostatni opowiedział o wydarzeniu, które miało miejsce w Paryżu.
Tak Kwaśniewska zareagowała na niedyspozycję Olbrychskiego
"Ona jest wyrazistą, barwną, inteligentną i bardzo piękną osobą - mówił o Jolancie Kwaśniewskiej Daniel Olbrychski. "Miała okazję pełnić funkcję pierwszej damy przez dwie kadencje, czyli pełen możliwy okres. Robiła to przez 10 lat w sposób bardzo wyrazisty. Zawsze była osobą energiczną i aktywną, więc jej działania dotyczyły wielu dziedzin".
O pozostałość artykułu zapraszamy pod wideo
Przeczytaj również: Troska Kwaśniewskiej o polityka PiS-u i jego brata. Wiadomość niewielu
Aktor opowiedział również o bardziej osobistych momentach związanych z pierwszą damą. "Odbyliśmy razem podróż do Wilna. Pani prezydentowa towarzyszyła ekipie filmu "Pan Tadeusz" w reżyserii Andrzeja Wajdy na wileńskiej premierze. To był bardzo 'wesoły samolot'".
Ówczesna pierwsza dama była także obecna na paryskiej premierze „Pana Tadeusza”, dodając wydarzeniu prestiżu. I to właśnie w Paryżu miała miejsce niezwykle zabawna sytuacja.
"Byłem wtedy po operacji nogi, poruszałem się o kulach, a każdy, kto zna budynek polskiej ambasady w Paryżu, wie, że do części, w której odbywają się przyjęcia, prowadzą szerokie i wysokie schody. Wejść byłoby mi trudno. Ale Jola – pozwalam sobie na taką poufałość, bo jesteśmy od lat po imieniu – zaordynowała, zwracając się do towarzyszących jej ochroniarzy: 'Chłopcy, krzesełko z rączek i pana Daniela na krzesełko'. Zostałem wniesiony na górę przez ochronę pani prezydentowej".
"Mamy szczęście do pierwszych dam"
Olbrychski nie szczędził pochwał pod adresem Jolanty Kwaśniewskiej. Stwierdził, że zawsze pokazywała "swój własny charakter, temperament i wiedzę" oraz że jest osobą, która zjednuje ludzi "prostych, zwykłych, ale też głowy państw, przywódców i ich partnerki czy partnerów".
Aktor podsumował, że Polska ma niezwykłe szczęście do pierwszych dam. "Wszystkie nasze pierwsze damy to wspaniałe kobiety. Miałem przyjemność znać je wszystkie, z wyjątkiem obecnej".
Zobacz również: Natychmiastowa reakcja BOR na prośbę Kwaśniewskiej
Odwiedź naszą grupę FB – #Wszechmocne.Tutaj znajdziesz aktualności o webinarach, wywiadach i nowych opowieściach. Dołącz do nas i zaproś znajomych. Czekamy na Ciebie!