Elżbieta Bieńkowska
Zdjęcia z programu błyskawicznie obiegły prasę oraz internet. Tatuaż wicepremier stał się jednym z głównych tematów dyskusji. Nic dziwnego, że zapytana o niego przez Monikę Olejnik Bieńkowska skomentowała krótko: "O Jezu...".
Później jednak dała się namówić na zwierzenia o tatuażach. "Całe życie chciałam je mieć i w pewnym momencie sobie pomyślałam - a dlaczego nie. Jeden mam piękny, słońce na plecach, bo jestem bardzo światłolubna, a drugi taki ozdobny" - wyjaśniła Bieńkowska. "To może jeszcze nie jest koniec, ale naprawdę to nie jest temat na pierwsze strony gazet" - dodała wicepremier.