Angelina Jolie
Rysunki na ciele stają się coraz powszechniejsze. Szacuje się, że ma je co piąty mieszkaniec Stanów Zjednoczonych, co dziesiąty Europejczyk i co trzydziesty Polak.
W naszym kraju w salonach tatuażu pojawia się bardzo wiele kobiet. "Więcej niż mężczyzn" - ocenia w "Polityce" Marcin Domański, tatuator. "Żeby lepiej wyglądać, czuć się bardziej sexy. To działa też trochę jak biżuteria. Czasem jest to szukanie własnej tożsamości, czasem zwykłe małpowanie: gwiazda ma łańcuszek z krzyżem, to i ja będę miała" - wyjaśnia.
Modę na ozdabianie ciała wciąż kreuje przede wszystkim świat show-biznesu. Jedną z najbardziej wytatuowanych kobiecych sław jest bez wątpienia Angelina Jolie. Na jej ciele możemy podziwiać m.in. cytat z dzieła amerykańskiego poety Tenneessee Williamsa ("modlący się za dzikość serca, trzymany w klatce"), modlitwę za syna Maddoxa zapisaną w starożytnym języku Khmerów, a nawet geograficzne zapisy miejsc narodzenia dzieci aktorki.