Powiększyła piersi. Mówi, jak wyglądała rekonwalescencja

Grace Kohl podzieliła się ze swoimi obserwatorami swoim doświadczeniem związanym z operacja powiększenia biustu. Tiktokerka szczerze przyznała, że okres tuż po zabiegu był dla niej trudny i zmagała się z wieloma dolegliwościami.

Co roku wiele kobiet decyduje się na operację powiększania biustu. Przeszła ją także mieszkająca w Wielkiej Brytanii Grace Kohl, prowadząca na TikToku profil @gracekohl, na którym dzieli się z obserwatorami poradami dotyczącymi m.in. pielęgnacji. Jakiś czas temu dodała nagranie, na którym szczegółowo opowiedziała o tym, jak wygląda życie po zabiegu powiększania piersi, a o czym nie zawsze mówi się głośno.

Zobacz także: Duży biust, duży kłopot. Mówi, jak reagują na nią na ulicy

Jak opisywała Grace - początkowo biust jest bardzo twardy i nie wygląda tak, jak się zakładało. - Jeśli jedziesz na wakacje i myślisz: "Zrobię sobie operację piersi miesiąc przed" – nie rób tego. Musisz dać sobie kilka miesięcy - mówi na nagraniu. Jak dodała, nawet po czterech miesiącach od zabiegu, jej biust wciąż nie jest miękki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zdecydowanie gorzej wspomina jednak bolesne otarcie w okolicy sutków. Z tego powodu przez pewien czas nie nosiła stanika. Podkreśliła też, że decydując się na zabieg, trzeba mieć świadomość, że szczególnie na początku będzie się potrzebować pomocy. Sama - jak mówiła - ledwo chodziła do toalety, bo nie mogła się ruszać ani kąpać.

- Przez pierwszy tydzień nie mogłam nic zrobić. Nie bolało - (...) po prostu byłam sparaliżowana od góry do dołu - wyliczała. Dodatkowo kobieta zmagała się z bezsennością, która pociągała za sobą silne migreny, a na samym początku zmagała się też z siniakami i opuchlizną. Mimo uciążliwych dolegliwości - jak sama przyznała - poleca zabieg.

Pod nagraniem pojawiło się sporo komentarzy, a niektóre z obserwatorek dzieliły się swoimi doświadczeniami związanymi z tego typu zabiegiem. Część z nich potwierdzała słowa Grace.

"Nie mogłam spuścić wody w toalecie, bolało mnie nawet poruszanie rękami" - napisała jedna z kobiet. Inna z kolei przekazała, że ogląda to nagranie prowadząc samochód pięć dni po zabiegu. "Szczęściara" - odpisała jej autorka.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl