„Light” nie zawsze jest lekkie
Kilka lat temu przeprowadzono doświadczenie, w którym wszystkie możliwe do zastąpienia produkty tradycyjne zamieniono na te o obniżonej kaloryczności, czyli „light”. Grupę osób, która żywiła się "lightami" porównano z tymi, którzy jedli normalne posiłki.
Okazało się, że osoby spożywające żywność o obniżonej kaloryczności jadły jej znacznie więcej niż ci, spożywający żywność tradycyjną. Dzieje się tak dlatego, że oszukujemy sami siebie i odczuwamy przyzwolenie na zjedzenie większej ilości produktu tylko dlatego, że na opakowaniu napisano „light”. W konsekwencji to, co miało być lekkie – pomaga przybrać na wadze.