Minusy pilingu kwasami?
Największym minusem zabiegu pilingu kwasem glikolowym i trójchlorooctowym jest jednak niewątpliwie związane z nimi cierpienie. Ból podczas zabiegu i wiele dni po nim jest nie do zbagatelizowania - pieczenie skóry jest naprawdę bardzo dotkliwe. Skóra jest dosłownie spalona, wymaga leczenie preparatami na oparzenia, boli, ciągnie się, w końcu się łuszczy. Dopiero gdy się złuszczy, spod niej ukaże się nowa, odmłodzona skóra.