Rodzicielstwo, siostrzeństwo, przeciwdziałanie przemocy - III Kongres Kobiet
Czy Niebieska Linia powinna działać 24 godziny na dobę?
Czy rządowe pakiety socjalne mogą być „bezkosztowe”? Czy ustawowe prawo
do przejścia na 80% etatu niesie jakieś pułapki?
Czy Niebieska Linia powinna działać 24 godziny na dobę? Czy rządowe pakiety socjalne mogą być „bezkosztowe”? Czy ustawowe prawo do przejścia na 80% etatu niesie jakieś pułapki? Czy w rozwoju kariery jest miejsce dla wzajemnego kobiecego wsparcia? Wreszcie – czy kobiety są dla kobiet a równość jest trudna?
Między innymi na te pytania odpowiedzi szukały Jolanta Kwaśniewska, Agnieszka Graff, Olga Bończyk i Dorota Warakomska, podczas konferencji prasowej Kongresu Kobiet (16 sierpnia br.), zapowiadającej wybrane tematy debat i warsztatów III Europejskiego Kongresu Kobiet (17-18 września 2011).
Przemoc wobec kobiet – dobre i złe praktyki
98% ofiar przemocy domowej to kobiety, a większość z nich nie wie, że rodzinny ma prawo do wystawienia zaświadczenia lekarskiego o przyczynach i rodzaju uszkodzeń ciała związanych z użyciem przemocy w rodzinie. Zaświadczenie to może być dowodem w sądzie. Obecnie nie ma konieczności przeprowadzania obdukcji. Panel „Przemoc wobec kobiet – margines czy codzienność”, którego opiekunką jest Jolanta Kwaśniewska, poruszy kwestie kontrowersyjnych luk w znowelizowanej ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. – Przybliżymy również dobre praktyki rodem z Hiszpanii, gdzie powiodła się próba systemowego przeciwdziałania przemocy, jak i karykaturalną sytuację we włoskim ustawodawstwie – komentuje Jolanta Kwaśniewska, zapraszając do dyskusji nad przemocą wobec kobiet.
– Mamy niezłe prawo, dobrze zdefiniowany system, ale to wciąż za mało – dodaje Jolanta Kwaśniewska, przywołując znamienny przykład z pierwszych stron gazet: 51-letni mężczyzna ze Szczepankowa trafił do aresztu po tym, jak dotkliwie pobił swoją żonę i wykorzystał seksualnie jedenastoletnią córkę. Chwilę później wypuszczony z aresztu za przepustką, zabił żonę i córkę a następnie popełnił samobójstwo. Prokurator zapytany o to, dlaczego tak się stało, odpowiedział: „Ot, taki zbieg okoliczności”. – Dla mediów taki temat to sensacja. Nikt nie zdąży się zastanowić nad tym, jakie jest pokłosie tego zbiegu okoliczności; co trzeba zmienić w systemie? O to będzie pytał Kongres Kobiet – zapewnia Jolanta Kwaśniewska.
Rodzicielstwo zamiast macierzyństwa
Drugim panelem, który cieszy się popularnością wśród uczestniczek Kongresu, jest panel „Dzieciństwo, rodzicielstwo, praca – rzecz o godzeniu ról”. – W tytule naszego panelu nie ma słowa macierzyństwie. To nie przypadek. Chodzi nam o zakwestionowanie myślenia, że w Polsce za dzieci odpowiedzialna jest tylko matka. Chcemy pożegnać się z Matką Polką, a wytworzyć mit Ojca Polaka – mówi Agnieszka Graff, pisarka, tłumaczka i publicystka, opiekunka merytoryczna panelu.
POLECAMY:
Podczas dyskusji poruszone będą skutki fali reprywatyzacji opieki, czyli masowego zamykania żłobków i przedszkoli w latach 90. Uczestniczki debaty będą rozliczać państwo z obietnic ustawy żłobkowej czy mechanizmów wsparcia na rynku pracy, a także zastanawiać się jak „popchnąć” ojców-Polaków w stronę obowiązków domowych czy wyzbyć się krzywdzących stereotypów w wychowywaniu dzieci. – Jeśli kobiety maja wchodzić do sfery publicznej, to muszą ustąpić miejsca żłobkom, mechanizmom rządowym i ojcom-Polakom w sferze prywatnej – konstatuje Agnieszka Graff.
Otwieramy drzwi – migamy!
III Europejski Kongres Kobiet jest pierwszym masowym wydarzeniem, które będzie tłumaczone w całości na język migowy przez tłumaczy migowych, wolontariuszy i wolontariuszki. Jedną z takich osób będzie Olga Bończyk, aktorka teatralna i filmowa, która wychowała się w rodzinie niesłyszącej. – Na całym świecie osoby niesłyszące kończą studia, robią doktoraty, rozwijają się. Ci ludzie nie są niepełnosprawni. Wystarczy otworzyć im drzwi do świata dźwięków. Kongres otwiera takie drzwi, daje osobom niesłyszącym pełny dostęp do wiedzy prezentowanej podczas obrad Kongres – zapewnia Olga Bończyk.
Mentoring i siostrzeństwo
Podczas konferencji Kongresu Kobiet panie poruszyły też istotną kwestię mentoringu – wzajemnego wspierania się kobiet na drodze do zawodowej samorealizacji. – Chciałabym, żeby więcej mentorek było dostępnych dla kobiet w małych miejscowościach. Tam gdzie jest władza, prestiż i duże pieniądze, tam kobiet nie ma. Chcemy tę sytuację zmienić – podsumowuje Jolanta Kwaśniewska, patronka Vital Voices w Polsce. „Siostrzeństwo”, taki termin zamienny dla obcobrzmiącego mentoringu proponuje Agnieszka Graff: Mamy podobne sprawy do załatwienia, bo mamy podobny kłopot – unieważnienie kobiet w Polsce.
III Kongres Kobiet odbędzie się już za miesiąc, 17 i 18 września w Warszawie. – Kongres kobiet to nie spotkanie dla celebrytek. Znane twarze są potrzebne, żeby popularyzować temat, ale to spotkanie kobiet z różnych środowisk o odmiennych światopoglądach na rodzinę, kościół czy macierzyństwo. Mamy pełen przekrój społeczny – zapewnia Dorota Warakomska, Rzeczniczka Kongresu Kobiet.
Pierwszy dzień Kongresu będzie zdominowany przez sesje plenarne, także z udziałem zagranicznych gości, poświęcone roli kobiet w polityce, gospodarce i na rynkach pracy. Drugiego dnia zgromadzone panie będą debatować podczas równoległych warsztatów, m.in. o kulturze, o wojsku, o tym jak założyć żłobek czy o feministycznej ekonomii. Warszawa. Pałac Kultury i Nauki. Już za miesiąc.
