UrodaRozświetlacz do waginy to nowy trend lansowany przez skandynawską markę. Ma już swoich fanów

Rozświetlacz do waginy to nowy trend lansowany przez skandynawską markę. Ma już swoich fanów

Trendy urodowe pojawiają się i znikają, pozostawiając nas czasami w niemałym szoku. Tak też jest w tym przypadku. Bo o ile strobing, czyli rozświetlanie twarzy, jest nam znane od kilku ładnych miesięcy, to rozświetlanie swoich części intymnych brzmi jak abstrakcja. A do tego właśnie próbuje nas namówić pewna skandynawska marka.

Rozświetlacz do waginy to nowy trend lansowany przez skandynawską markę. Ma już swoich fanów
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Paulina Brzozowska

25.07.2017 | aktual.: 25.07.2017 16:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

The Perfect V to firma kosmetyczna, która właśnie wypuściła na rynek Shades of V Luminizer. Jest to nic innego niż rozświetlacz stosowany do podkreślenia naszego… sromu. Wiemy, jak to brzmi. Producent jednak zaręcza, że ten kosmetyk odmieni nasze życie.

Shades of V Luminizer ma nie tylko rozświetlić i poprawić odcień skóry w tym newralgicznym miejscu, ale również poprawić jej miękkość i zapach tak, by kobiece części intymne sprawiały wrażenie "młodszych i bardziej świeżych".

Skandynawska marka przekonuje, że rozświetlacz najlepiej sprawdzi się w tandemie z pozostałymi produktami z oferty. Znajdziemy wśród nich krem VV i serum VV.

Wielbicielką takich kuracji jest m.in. Gwyneth Paltrow, która od kilku lat przyznaje się do stosowania zabiegów poprawiających estetykę jej stref intymnych.
Shades of V Luminizer jest rzekomo zupełnie nieszkodliwy dla zdrowia i przetestowany przez szereg ginekologów.

Pytanie brzmi jednak, po co rozświetlać swoją waginę? Czy naprawdę każda część naszego ciała musi być udoskonalona? Może rozświetlacz zostawmy kościom policzkowym.

Źródło artykułu:WP Kobieta
kosmetykiwaginarozświetlacz
Komentarze (82)