Rozświetlacz to najlepszy sposób na ziemistą i przesuszoną cerę. Wypróbuj, a poczujesz różnicę

Nic nie zastąpi starannej pielęgnacji, odpowiedniej ilości snu i nawadniana, ale są sposoby na to, aby zmęczoną pracą, stresem i słońcem skórę nieco odświeżyć i odmłodzić. Najprostszy sposób na blask to rozświetlacz.

Jaki rozświetlacz wybrać?

Najlepiej sprawdzają się rozświetlacze w kamieniu, bo ich efekt łatwo stopniować za pomocą odpowiedniego, szerokiego pędzla. Delikatny efekt na dzień i mocniejszy na wieczorowe wyjście. Kosmetyk dopasowujemy do typu skóry – ciepłego lub zimnego. Na jasnej skórze pięknie mieni się kosmetyk złotawy, a na tej o oliwkowej barwie – rozświetlacz ze srebrnym połyskiem.

Rozświetlona cera odmładza i upiększa

Każda kobieta lubi czasem poeksperymentować i spróbować czegoś nowego, także w makijażu. Strobing, czyli umiejętne podkreślanie poszczególnych partii twarzy to jeden z najszybszych sposobów na błyskawiczną zmianę wyglądu. Nawet odrobina rozświetlacza umieszczona w wewnętrznych kącikach oczu sprawi, że będziemy wyglądać na wypoczęte.

Rozświetlacz nakładamy na górne części kości jarzmowych za pomocą rozłożystego pędzla, aby je uwypuklić. Jeśli dodatkowo nałożymy niżej odrobinę różu, delikatnie wyszczuplimy twarz. Nadmierny blask może nas odmłodzić, ale i skutecznie postarzyć, dlatego rozświetlajmy z umiarem. Idealny sposób na lekki makijaż w kilka chwil? Krem BB i odrobina rozświetlacza na kościach policzkowych.

Jak stosować rozświetlacz, aby efekt nie był komiczny?

Na zdrowej skórze rozświetlacz zadziała lepiej i nie podkreśli np. wyprysków czy rozszerzonych porów skóry. Najpierw oczyść i złuszcz skórę, najlepiej za pomocą odpowiedniego peelingu do twarzy. Następnie odżyw ją odpowiednim kremem i nie zapominaj o kosmetykach na noc, nawet jeśli nie masz jeszcze trzydziestu lat. Staranne oczyszczanie za pomocą dobrego płynu micelarnego i systematyczne wklepywanie właściwego dla twojego typu cery kremu zniweluje ewentualne problemy z cerą i uczyni makijaż trwalszym.