Są gigantyczne i pomieszczą nawet 6 osób. Nowe flamingi wyprzedały się w kilka godzin

W ostatnie wakacje każda szanująca się gwiazdka pływała na nadmuchiwanym flamingu czy jednorożcu. W nadchodzącym sezonie nadal mają królować materace, ale tym razem gigantyczne, które "na pokład" zabiorą nawet i 6 osób.

Dwa lata temu gwiazdy oszalały na punkcie nadmuchiwanych materacy, które wyglądają jak zwierzęta czy jedzenie. Na instagramowych profilach celebrytów trwała walka o to, kto ma najlepszy materac. O uwagę fanów walczyły między innymi Ania Wendzikowska pływająca na biało-czarnym łabędziu, Marina Łuczenko ze swoim klasycznym różowym flamingiem, czy również Dorota Zawadzka, Olga Kalicka czy Sandra Kubicka. Anna Mucha pływała za to nie na białym, a na czarnym łabędziu i wielkim pączku. Fotoreporterom udało się nawet przyłapać prezydenta Andrzeja Dudę, który do wody szedł z materacem przypominającym kraba.

I choć do sezonu letniego pozostało niecałe 100 dni, to w amerykańskich sklepach online już pojawiły się materace. Nowe dmuchańce szybko stały się hitem, bo choć kosztują ok. 150 dol. (ok. 500 zł), to może pływać na nich nawet i sześć osób. Do flamingów i łabędzi dołączył też paw. Każdy materac ma 3 metry długości i 3 metry szerokości. Nowe materace wyposażone zostały w uchwyty na kubki, chłodziarki na napoje i ławki do siedzenia. Producenci dodają, że materace są idealne na imprezę dla rodziny i znajomych.

Nowe dmuchańce po kilku godzinach przestały być jednak dostępne. Bo fanom wodnych zabaw na wodzie tak spodobał się pomysł, że wykupili wszystkie sztuki. Osoby, które je kupiły zwierzęta, muszą jeszcze pomyśleć o dobrej pompce. Bo nadmuchanie takiego flaminga czy jednorożca może zająć nawet i 20 minut.