Ścieranie kurzu domowym sposobem. Jak robić to skutecznie?

Kurz jest mieszaniną unoszących się w powietrzu pyłków roślinnych, spalin, sadzy, popiołu, włókien pochodzących z odzieży, piasku i ziemi, nieczystości pozostawianych przez owady, sierści zwierząt, ludzkich włosów, a nawet fragmentów naskórka. Osadza się na domowym wyposażeniu każdego dnia, a jego warstwa staje się coraz grubsza i coraz bardziej widoczna. To jednak nie wszystko – w kurzu bytują bakterie oraz roztocza, które potrafią doprowadzić do uczulenia. Nadmiar wdychanego kurzu to jedna z głównych przyczyn astmy, dlatego sprzątanie powinno się przeprowadzać jak najczęściej, a co najmniej raz w tygodniu. Nawet jeśli meble są jasne i nie widać na nich osadu, nie można bagatelizować ścierania kurzu, bo nierzadko występują w nim metale ciężkie, cyna oraz pozostałości szkodliwych środków chemicznych (np. owadobójczych), które zwiększają ryzyko powstania raka płuc.

Kurz jest wszędobylski, ale lubi osadzać się szczególnie na drobnych przedmiotach i w trudno dostępnych zakamarkach. Nie sposób go stamtąd usunąć bez gruntownego czyszczenia pojedynczych elementów wyposażenia. By ustrzec się mozolnych porządków, warto zrezygnować z ustawiania na półkach dużej ilości bibelotów albo wszelkie pamiątki chować w witrynie ze szklanymi drzwiczkami. Trzeba też pamiętać o zabezpieczeniu domowej biblioteczki. Fikuśne półki sprzyjają osiadaniu kurzu, który dostaje się do książek, a na ich grzbietach potrafi gromadzić się miesiącami lub nawet latami. W walce z kurzem w domu wsparciem są także rolety i kotary zamiast zasłon i firan, a także otwarte okna, przez które zanieczyszczone powietrze wydostaje się na zewnątrz.

Szczotki do kurzu i suche ścierki? To na nic – skuteczne jest tylko czyszczenie na mokro. W ścieraniu kurzu domowym sposobem najlepiej sprawdzają się preparaty antystatyczne, które mają zdolność do odpychania znajdujących się w powietrzu drobinek. Znajdują się wśród nich płyny, mleczka, spraye oraz wilgotne chusteczki. Wybór powinien być podyktowany tym, z jakiego materiału zostały wykonane meble.

Najłatwiejsze w utrzymaniu są meble lakierowane, ponieważ mają wodoodporną powierzchnię, którą można czyścić wszelkimi dostępnym na rynku środkami. W przypadku innych typów mebli warto trzymać się zasady, by substancja czyszcząca była taka sama, jak wykończenie powierzchni, a więc do półek i blatów olejowanych używać oleju, natomiast do woskowanych wosku lub preparatów wyprodukowanych na jego bazie. Usuwanie kurzu z mebli bejcowanych bezpiecznie jest przeprowadzać tylko na sucho. Każdy, kto ma w domu takie meble, musi liczyć się z koniecznością częstszego biegania ze ściereczką do kurzu.

Przy ścieraniu kurzu domowym sposobem trzeba pamiętać, że sensownym rozwiązaniem jest tylko zachowanie kolejności od najwyższej do najniższej półki. Przed wycieraniem mebli najlepiej jest odkurzyć podłogę. Odwrotna kolejność może zniweczyć efekty sprzątania. Po usuwaniu kurzów warto jednak użyć mopa, by na dobre usunąć wszystko, co osypało się z półek. Ilość zanieczyszczeń unoszących się w powietrzu da się ograniczyć dzięki zastąpieniu tradycyjnego odkurzacza workowego odkurzaczem z filtrem wodnym.

W ostatnich latach do łask wracają tradycyjne metody ścierania kurzu, czyli takie, które bazują na naturalnych środkach. Ekologiczne sprzątanie jest przyjazne alergikom i pozwala zmniejszyć ilość chemikaliów dostających się do środowiska. Środki czyszczące domowej roboty zawierają oliwę z oliwek, biały ocet, wodę i olejki eteryczne. Substancje oleiste bardzo dobrze pielęgnują i chronią powierzchnie, a przy tym zmniejszają widoczność zadrapań na meblach. Olejki eteryczne mają właściwości antybakteryjne i antyseptyczne. Natomiast ocet świetnie sprawdza się w usuwaniu kurzu. Aby przygotować tani i skuteczny płyn do ścierania kurzu domowym sposobem, wystarczy dokładnie wymieszać:

• 2 łyżeczki oliwy,
• 0,5 łyżeczki olejku eterycznego (cytrynowego),
• 0,25 szklanki octu,
• 1,75 szklanki wody.

Substancję najlepiej jest przelać do butelki ze zraszaczem. To świetny sposób na sposób na kurz na ciemnych meblach.